Głośne baterie łazienkowe sąsiada

Witam

Za każdym razem gdy sąsiad z dołu używa baterie łazienkowe, zarówno z umywalki czy prysznica, w całym bloku na klatce a przede wszystkim u mnie w mieszkaniu słychać ogromny szum, buczenie które można porównać do przejeżdżającego pociągu. Hałas ten jest szczególnie uciążliwy w nocy utrudniając spanie a nawet człowiek jest w stanie się przebudzić.
Rozmowy z sąsiadem nie przyniosły dużego rezultatu: wymienić nie chce bo to koszty, bo mu sie podoba. Obiecał jedynie nie używanie ich po 22 ale po kilku dniach o owej obietnicy zapomniał.
Po dokonanej inspekcji okazało się ze wina leży w ich typie - tzw baterie kaskadowe.
Zastanawiam się jakie są możliwości prawne aby "przymusić takiego sąsiada do zmiany baterii.

Dodam ze od tego sąsiada mieszkającego pode mną odchodzą inne odgłosy: rozmowy, biegania i krzyki dzieci, muzyka a zwłaszcza co mnie zadziwia - odgłos zwykłego codziennego chodzenia. Cienkie ściany i sufit to jakiś horror.

Mieszkam w nowym, jednorocznym bloku we wspólnocie mieszkaniowej.

Żychu pisze:Po dokonanej inspekcji okazało się ze wina leży w ich typie - tzw baterie kaskadowe.

Jesteś pewien że problem leży w baterii kaskadowej? Generalnie użycie takich baterii powinno zmniejszyć hałas lejącej się wody. Polecam przeczytać o zaletach i wadach baterii kaskadowych.

Jeśli oprócz twoim zdaniem głośnych baterii słyszysz tyle innych dźwięków i hałasów od sąsiada to znaczy kupiłeś bubel nie mieszkanie a nie zaciekawiło cię co on słyszy?