Witam wszystkich
Mam do remontu starą podłogę w kuchni. W chwili obecnej podłoga jest drewniana i zaczynają gnić deski w narożnikach . Z tego co widziałem w pomieszczeniu obok nie użytkowanym od lat podłoga leży na drewnianych legarach zasypanych pisakiem pod którym jest glina czy coś podobnego bardzo twardego. Nie jest to na pewno beton ani nic z tych rzeczy.
Chcę zerwać podłogę wywalić ten piach i tym podobne rzeczy wyłożyć folie i dać na to styropian i podłogę z płyt osb w dwóch warstwach . Nie wchodzą w grę u mnie żadne wylewki ze względu na czas i brak innej możliwości wejścia do domu. Niestety wejście jest przez kuchnię i nie ma więcej drzwi wyjściowych . Boję się że jak ponownie położę drewniane legary i dam pomiędzy nawet wełnę to one z czasem zgniją gdyż nie będą miały wentylacji . Finalnie na podłogę z płyt osb maja zostać położone płytki .
Czy taka forma wykonania podłogi nie będzie się uginać z czasem i nie będą płytki pękać .
Ps. Zapomniał bym z tego co mi wiadomo pod tą podłoga jest jakaś mała piwniczka wykopana w ziemi lecz ja jej nigdy nie widziałem i nie wiem jakiej jest głębokości.
Ta piwniczka oczywiście została by zasypana przed położeniem podłogi.