Cześć, właśnie przeprowadziłam się do domu i mam do was takie pytanie w związku z tym, że mam tam duże przestrzenie, głównie w białym kolorze.
Marzy mi się na wiosnę trochę stylu shabby/prowansalskiego i chyba najlepiej wprowadzić to dzięki dodatkom, bo nie chcę całości w takim słodkim stylu, z kwiatkami itd, tylko trochę pozmieniać szczegóły jak mi się znudzi
Co sądzicie o takiej lampie w różyczki?
Czy jest zbyt kobieca i mało przydatna do innych aranżacji? Podobają mi się też takie modele z koronkami, są chyba subtelniejsze: ale może w białym kolorze?
Dajcie znać co myślicie