Ostatnio przerabiałem sobie bramę na automat i żałuję, że od razu tego nie zrobiłem stawiając ogrodzenie, bo nie obyło się bez dodatkowych kosztów. Przez to, że wcześniej miałem bramę skrzydłową a chciałem w automacie przesuwną, to musiałem rozwalić i na nowo postawić kawałek ogrodzenia. To samo z kostką to przeniosłem furtkę, żeby brama mogła się otwierać. Koszty, koszty... ale teraz za to jest lux