Zakup mieszkania od prywatnego inwestora - jakie różnice i na co patrzeć ?

Witam. Przymierzam się do zakupu nowego mieszkania od prywatnego inwestora - nie jest to deweloper.
Doradźcie mi proszę, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego mieszkania ? Czy wygląda to tak samo jak z deweloperem ? Czy jest w ogóle jakąś różnica między prywatnym inwestorem a deweloperem ?
Firma zakupiła działkę obok mojego miejsca zamieszkania, postawili budynek z 12 mieszkaniami - obecnie są oferowane na sprzedaż. Kupuję gotowy produkt, natomiast mało przykładów takich jest opisanych w internecie i niebardzo wiem jak można sprawdzić taka nieruchomość...
Będę Wam bardzo wdzięczny.

Potrzebny Ci prawnik, który sprawdzi sprzedawcę i umowę, którą będziesz zawierał.
Przyda się też budowlaniec, który oceni to co inwestor zaprojektował i wykonał abyś miał świadomość co kupujesz..
Różnie z tymi inwestorami bywa tak samo jak z komisami samochodowymi.

Cześć Interno, dzięki za odpowiedź.

Jestem już po wizycie Pana z nadzoru budowlanego. Wymierzył, pooglądał i opisał mieszkanie. Trochę krzywizn, parę cm róznicy w poziomie sufitu, trochę wilgoci jeszcze na ścianach. Ściany schną i woda technologiczna ucieka, krzywizn już nie naprawimy i tak zostawiamy. Natomiast strasznych odchyleń od norm nie ma i wygląda budynek jak i mieszkanie ok.
Podpisaliśmy umowę rezerwacyjną, gdzie nasza znajoma radca prawny wpisała np punkt że nie podpiszemy umowy przedwstępnej jeżeli ściany nie wyschną itp.
Najbardziej zastanawia i po części martwi mnie to, że od inwestorze za wiele historii nie ma - a w zasadzie w ogóle. Co prawda kupuję gotowy produkt, ale nie wiem jakie zagrożenia w takiej sytuacji mogą na mnie czekać.
Mieszkanie ma być wolno czynszowe, podczas pierwszego telefonu o mieszkanie zapytałem co jest na sprzedaż - odpowiedziano mi przez inwestrora, że mieszkanie bądź budynek - co zechcę. Nie wiem czy to było ironicznie, czy faktycznie. Natomiast teraz zastanawiam się, czy może zdarzyć się sytuacja że ktoś sobie kupi cały budynek i będzie żądać kosmicznych kwot za "czynsz" - czy inne niebezpieczne dla mnie sytuacje.
Nie do końca wiem jakie mogą tu na mnie czekać niespodzianki, informacji na necie jak na lekarstwo w takich sytuacjach, większość kupuje od deweloperów gdzie wszystko wygląda jakby jaśniej. Będę wdzięczny za każdą radę...
Pozdrawiam !

Prawnik niech sprawdzi Księgę Wieczystą i już coś wiadomo.
Na ile sprawa jest czysta i klarowna, może na działkę lub budynek inwestor brał kredyt pod zastaw ziemi, budynku.
Prawdopodobnie kupisz mieszkanie i proporcjonalnie do niego powierzchnię wspólną budynku jak i ziemi.
Każde mieszkanie powinno posiadać osobny zapis w księdze, tak byłoby najlepiej.
Często bywa tak, że inwestor sprzedaje mieszkania a koszty i sprawy formalne przerzuca na nabywców.
Znam takie budynki, właśnie od inwestorów prywatnych, że mija 15-17 rok eksploatacji mieszkań a wspólnota mieszkańców nadal nie ustaliła odrębnych własności na swoje mieszkania.
Budowlaniec powinien sprawdzić jak się ma projekt do wykonanej realizacji.
Kto jest gwarantem ewentualnych usterek tych małych i być może innych kosztownych.
Trzeba rozróżnić co jest objęte gwarancją 12 m-cy, 3 lat i rękojmią.
Co to znaczy, że mieszkanie będzie wolne czynszowo ?.
To jest nie możliwe, ktoś będzie musiał działać w imieniu lokatorów a to są koszty, prezes, administrator, księgowość, umowy z dostawcami mediów itd.
Na początku wszyscy nabywcy mieszkań zapewne o tym nie myślą ale tak lekko nie ma, czas wszystko zweryfikuje.
Poszukaj w okolicy zarządcy nieruchomości to poda Ci wskaźniki w tym rejonie na 1 m2 mieszkania takiej obsługi.

Jeszcze jedno dość ważne czy jest oświadczenie Kierownika Budowy, że budynek wykonano zgodnie z projektem i czy nie jest to lipa? Kierownik wykonawcy, inwestora czy kupiony podpis to zadanie dla detektywa.
Czy budynek posiada już dopuszczenie lokalnego nadzoru do użytkowania?.

Interno pisze:Jeszcze jedno dość ważne czy jest oświadczenie Kierownika Budowy, że budynek wykonano zgodnie z projektem i czy nie jest to lipa? Kierownik wykonawcy, inwestora czy kupiony podpis to zadanie dla detektywa.
Czy budynek posiada już dopuszczenie lokalnego nadzoru do użytkowania?.

Inwestor złożył już dokumenty by budynek został oddany do użytku, natomiast z tego co słyszałem czegoś w dokumentacji mu zabkrakło i musiał dowozić.

Oświadczenia nie widziałem, ale zainteresuje się tym tematem i sprawdzę czy coś takiego mają.

Interno pisze:Prawnik niech sprawdzi Księgę Wieczystą i już coś wiadomo.
Na ile sprawa jest czysta i klarowna, może na działkę lub budynek inwestor brał kredyt pod zastaw ziemi, budynku.

Zgadza się, to bardzo ważne i na pewno się tym również zainteresuję czy księga wieczysta jest czysta.
Razem z żoną będziemy na część wartości mieszkania brali kredyt, muszę zapytać się banku czy oni tego przypadkiem nie sprawdzają...

Interno pisze:Prawdopodobnie kupisz mieszkanie i proporcjonalnie do niego powierzchnię wspólną budynku jak i ziemi.
Każde mieszkanie powinno posiadać osobny zapis w księdze, tak byłoby najlepiej.
Często bywa tak, że inwestor sprzedaje mieszkania a koszty i sprawy formalne przerzuca na nabywców.
.

Tutaj będę się również interesował wpisem, gdyż przy naszym mieszkaniu jest ogródek - który nie jest wydzielony. Ustaliliśmy z inwestorem, że ogródek będzie wpisany przy umowie notarialnej jako wyłączność do użytku przy naszym mieszkaniu. Jednocześnie mamy zrzec się części pozostałych wspólnych.

Interno pisze:Budowlaniec powinien sprawdzić jak się ma projekt do wykonanej realizacji.
Kto jest gwarantem ewentualnych usterek tych małych i być może innych kosztownych.
Trzeba rozróżnić co jest objęte gwarancją 12 m-cy, 3 lat i rękojmią.

Nasz inspektor nadzoru którego wzięliśmy do zaopiniowania tego mieszkania, dostal od nas projekt i jedynie do czego się przyczepil to do nierównych ścian i typowych budowlanych usterek jak kąty czy różnice w poziomach. Reszta chyba będzie ok, albo nie zrobił dokładnego wglądu....

Interno pisze:Co to znaczy, że mieszkanie będzie wolne czynszowo ?.
To jest nie możliwe, ktoś będzie musiał działać w imieniu lokatorów a to są koszty, prezes, administrator, księgowość, umowy z dostawcami mediów itd.
Na początku wszyscy nabywcy mieszkań zapewne o tym nie myślą ale tak lekko nie ma, czas wszystko zweryfikuje.
Poszukaj w okolicy zarządcy nieruchomości to poda Ci wskaźniki w tym rejonie na 1 m2 mieszkania takiej obsługi.

Zgadza się, zapewne powstanie wspólnota i trzeba będzie wziąć zarządcę. Z tego co się orientowałem to są to okolice 80gr za 1m2 mieszkania.
Oczywiście mieszkanie z nazwy wolnoczynszowe, gdyż opłaty swoję będziemy mieli i tutaj zdajemu sobię sprawę.

Interno, bardzo dziękuję Ci za pomoc i rady. Bardzo to doceniam i jestem mega wdzięczny. Wiem na co dalej zwracać uwagę...

Życzę pomyślnego zakupu i jak najmniej kłopotów.
Przy zakupie mieszkania i nie tylko należy działać bez zbędnych emocji, dokonywać chłodnych kalkulacji oraz ocen.
Myślenie nie boli a papier cierpliwy.
Jeśli tego nie potrafimy musimy o pomoc poprosić obiektywne osoby.
Najbardziej podobali mi się nabywcy, którzy stawiali mi pytanie: czy kupiłbym mieszkanie, dom, działkę dla siebie ?.
Bywało, że nawet tak jakby trochę "pomieszkiwałem" lub bywałem wielokrotnie o różnych porach aby dokładnie rozeznać temat.

Ja nie wiem, chyba nie byłabym przekonana do mieszkania od prywatnych inwestorów... Trochę bym się hm.. bała? Bo jednak dewelopera możesz sprawdzić, zobaczyć jakie inwestycje prowadził wcześniej, poczytać opinie i generalnie jakoś tak większe zaufanie wzbudza... Masz np. stronę takiego dewelopera jak Sento - wchodzisz, masz wszystko czarno na białym (wysłałam akurat jego, bo się zastanawiam nad współpracą, prowadzi w Krakowie nowe inwestycje Ruczaj, które mnie interesują..)
Chociaż nie wiem, jeśli tego inwestora, o którym mówisz też tak możesz sprawdzić, to może warto, nie wiem.. A ceny są jakieś konkurencyjne w taki sposób? ;> Może jest to sprawa warta przemyślenia, kurcze, zabiłeś mi gwoździa.

Witam serdecznie,
Jestem w podobnej sytuacji. Dzisiaj oglądałem mieszkanie, którym jesteśmy z żoną zainteresowani, jednak gdy zapytałem o prospekt informacyjny dowiedzieliśmy się, że inwestor nie jest deweloperem (mimo, że w nazwie firmy jest człon "development"). Trochę mnie to zbiło z tropu i zamierzałem posprawdzać w internecie co i jak w takiej sytuacji jednak informacji jest niewiele. Rozumiem, że przed podpisaniem umowy będzie potrzebna ekspertyza budowlana i szczególna uwaga co do zapisów zawartych w umowie. Dodatkowo chciałbym uzyskać dopłatę do kredytu z programu MdM. Czy to nie będzie problem w takim przypadku?

Budynek nie jest jeszcze oddany do użytkowania z powodu budowy wodociągu na pobliskiej ulicy, do którego ma zostać przyłączony.

Kiedy chcemy kupić dom czy mieszkanie to chcemy je kupić z pieniędzy z kredytu dobrze jest poradzić się w takiej sprawie doradcy finansowego. My tak zrobiliśmy i wiemy, że wybraliśmy najlepszą opcje. Skorzystaliśmy z pomocy przedstawiciela.

Moim zdaniem warto kupować mieszkania od sprawdzonych agencji, szczególnie jeżeli decydujemy się na zakup mieszkania w Hiszpanii, czy też gdzie indziej zagranicą.

Według mnie takie mieszkanie należy przede wszystkim w pierwszej kolejności dokładnie sprawdzić. Czy nie ma żadnych jak to mówią haczyków. Istnieją serwisy takie jak ten homescanner.pl , gdzie można to zrobić łatwo i bez problemu. Sam niedawno na tą stronę trafiłem, ale wydaje sie być na prawde pomocna

Przyjrzyj się dokładnie przed podpisaniem umowy, bo jeśli coś będzie nie tak to będzie się dłuuugo za tobą ciągnęła ta sprawa.

Dobry inspektor albo kierownik budowy i niech sprawdzi dobrze mieszkanie.