Witam forumowiczów,
Proszę o poradę w kwestii remontu ściany oporowej wykonanej z bloczków, prowadzącej wzdłuż wjazdu do garażu pod domem jednorodzinnym.
Ze ściany odpada tynk, pojawiło się jedno pęknięcie, które prawdopodobnie nie jest jedynie pęknięciem powierzchniowym. Ściana nie jest zaizolowana od strony gruntu.
Czy warto próbować ratować ścianę, zakładać nowy tynk? Czy da się uniknąć konieczności odkopywania i zaizolowania ściany od strony gruntu? Czy w przypadku konieczności budowy ścian od nowa można by jako warstwę nośną oraz jednocześnie elewacyjną zastosować cegłę klinkierową aby zapobiec ewentualnym problemom z tynkiem?