Jestem tu nowa i nie znam się kompletnie na budownictwie, dlatego z góry przepraszam, za wszystkie głupoty, które napisze
PROBLEM:
Jakiś czas temu zdecydowałam się na budowę domu pasywnego. Nie był to od początku oczywiście mój pomysł, po prostu znalazłam firmę, która się zajmuję budową tego typu domów za rozsądną cenę. Takie rozwiązanie wydało mi się ciekawą opcją ponieważ przy domach pasywnych teoretycznie odchodzą nam koszta związanie z ogrzaniem budynku.
Budynek jest dobrze zaizolowany, posiada specjalne fundamenty, system rekuperacji, ogromne, nieotwieralne okna bla bla bla wystarczy, że odpalisz telewizor i będziesz w nim mieszkać i będzie ciepło. Na początku w to wierzyłam jednak ostatnio nabrałam wątpliwości... i tutaj popełniłam duży błąd...
Chciałam jakoś dodatkowo zabezpieczyć dom przed ewentualnymi mrozami i dodatkowo stworzyć system, który ogrzewałby dom "niepasywnie". Tutaj idealnym rozwiązaniem wydawało się ogrzewanie podłogowe jednak zrobiłam głupotę i zamiast zrobić ogrzewanie podłogowe elektryczne (maty grzewcze itd...) postanowiłam zrobić "rurki" pod ogrzewanie wodne. Instalacja jest bardzo dobrze zrobiona ale nie mam teraz pojęcia czym mam ogrzewać tą wodę!!!
Jako, że jest to dom pasywny, nie mam żadnego pieca, który by ogrzałby tą wodę. Na tak mały i energooszczędny dom nie warto również instalować pompy grzewczej. Nie posiadam również przyłącza gazu, ponieważ dom miał być nowoczesny... (gaz jest od ulicy około 100m i jest możliwość jego instalacji ale czy warto?). Nie posiadam również miejsca w domu, w którym mogłabym zrobić kotłownię, ponieważ dom jest malutki (około 70m). Zostaje jedynie nieogrzane poddasze, na którym można umieścić jakąś butle (boiler) czy inne rozwiązanie jednak należy pamiętać, że tam już nie jest tak "pasywnie"
- po prostu jest zimno.ROZWIĄZANIE:
Z tego co zauważyłam, sytuacja jest nie codzienna dlatego nikt nie potrafi udzielić mi pomocy jednak to są rozwiązania, które wpadły mi do głowy po wielu konsultacjach.
1. Solary, które ogrzewałyby wodę w rurkach i tym samym ogrzały by dom - no fajnie tylko solary dają ciepło wtedy kiedy jest CIEPŁO! Ja nie potrzebuje wtedy ogrzewania w domu! Czy takie solary mogą spełniać swoją funkcję zimą? Czy ciepło, które wytworzą jest wystarczające do ogrzania wody, która ogrzeje dom?
2. Duży boiler albo nawet dwa, które oprócz ogrzania wody do kąpieli, zmywania itd, ogrzewałyby również wodę służącą do ogrzania domu. Czy takie rozwiązanie mogłoby spełniać swoją funkcję i czy nie byłoby bardzo kosztowne?
3. A może istnieje jakaś specjalna grzałka elektryczna, którą można zamontować do takiego typu ogrzewania podłogowego?
Może są jakieś inne rozwiązania? Co powinnam zrobić!? Nie mam kogo się poradzić. Czy może wydałam nie potrzebnie pieniądze i powinnam zrezygnować z tego typu ogrzewania i zamontować maty grzewcze w całym domu albo grzejniki elektryczne?
