Sam robię wentylację mechaniczną

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Patol
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 lut 2018, 16:32
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: Patol » 06 lut 2018, 21:58

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Ma Pan 5 punktów nawiewnych i 3 wywiewne.
Wg mnie:
Airpack 300
+ rozdzielacz 200/8x75 szt 2
+ redukcje kątowe nawiew 125/2x75 szt 3 i 100/1x75 szt 2 wywiew 160/4x75 i 125/2x75 szt 2
+kanał główny izolowany 20m
+kanał PE75 100m
i jest 10 000 zł brutto 23%

Jak taniej to na airpack 170 - i tak ma mocniejsze wentylatory niż reqra.


Panie Tomaszu, Airpack 300 to fajne urządzenie wcześniej w ogóle nie brałem go pod uwagę więc dziękuję za sugestie.
1. Jednak zagłębiając się w temat i przewertowaniu kolejnych postów zastanawiam się czy aby Airpack 300 nie jest trochę za duży...
Jeżeli w domu mają być dwie osoby czyli tego powietrza wymieniać aż tak dużo nie ma potrzeby. Centrala bedzie pracować na jakimś tam małym procencie wydajności, a sporadycznie wymiana będzie zwiększona. Czy teraz jak np ustawię centrale na przepływ powietrza rzędu 100 m3/h lub mniej żeby uzyskać max sprawności (czy żeby nie przesuszało domu, bo i mniej energii pochłonie... ) nie pojawią się hałasy ?
Jeżeli dla średnicy kanału 200mm uzysk 2m/s trzeba przepuścić ponad 200m3/h powietrza. Czy jest sens np zmniejszyć średnicę kanału między reku a rozdzielaczami aby zwiększyć prędkość przepływu ??
2. W jednym z postów pisał Pan że nie stosuje anemostatów ciągach komunikacyjnych
Czy wg. Pana powiniem go zlikwidować a ten kanał dołożyć np do salonu ?
3. Czy od centrali do skrzynki rozdzielnej można zastosować kanał spiro flex izolowaną czy jednak na sztywnych i owijać izolacja? A może nie izolować jeżeli będzie w części ogrzewanej w zabudowie nad szafkami kuchennymi i tylko wypelnić pustke welna mineralna w celu wygłuszenia ?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 06 lut 2018, 22:55

Panie Tomaszu, Airpack 300 to fajne urządzenie wcześniej w ogóle nie brałem go pod uwagę więc dziękuję za sugestie.
1. Jednak zagłębiając się w temat i przewertowaniu kolejnych postów zastanawiam się czy aby Airpack 300 nie jest trochę za duży...
Jeżeli w domu mają być dwie osoby czyli tego powietrza wymieniać aż tak dużo nie ma potrzeby. Centrala bedzie pracować na jakimś tam małym procencie wydajności, a sporadycznie wymiana będzie zwiększona. Czy teraz jak np ustawię centrale na przepływ powietrza rzędu 100 m3/h lub mniej żeby uzyskać max sprawności (czy żeby nie przesuszało domu, bo i mniej energii pochłonie... ) nie pojawią się hałasy ?

W airpacku można wejść w nastawienia fabryczne i zrobić z 300-tki 150tkę i wtedy ustawić 30%. Na tej co Pan proponuje - mniej jak 100m3/h się nie da.
Jeżeli dla średnicy kanału 200mm uzysk 2m/s trzeba przepuścić ponad 200m3/h powietrza. Czy jest sens np zmniejszyć średnicę kanału między reku a rozdzielaczami aby zwiększyć prędkość przepływu ??
W tej samej obudowie jest robiona 400 i 500. Nic się nie dzieje. Jest cicha.
2. W jednym z postów pisał Pan że nie stosuje anemostatów ciągach komunikacyjnych
Czy wg. Pana powiniem go zlikwidować a ten kanał dołożyć np do salonu ?
Tak. Chyba że jest problem . A pisałem głównie o wywiewach.
3. Czy od centrali do skrzynki rozdzielnej można zastosować kanał spiro flex izolowaną czy jednak na sztywnych i owijać izolacja? A może nie izolować jeżeli będzie w części ogrzewanej w zabudowie nad szafkami kuchennymi i tylko wypelnić pustke welna mineralna w celu wygłuszenia ?
Ja nie wiem co to są za nazwy. Ja stosuje wzmacniane kanały izolowane antybakteryjne
Załączniki
kanały antybakteryjne.jpg
HVAC - najtańszy komfort.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: -_- greg » 07 lut 2018, 12:07

buyt pisze: Gdzieś pisał jakiś użytkownik, że anemostat nad łóżkiem go denerwuje gdyż wieje mu tam chłodniejsze powietrze i leżąc w łóżku jest niekomfortowo.

Faktycznie wiatr we włosach to tylko na motocyklu jest przyjemny.
W domu jeżeli nawiew jest aż tak bezpośredni, to nawet ciepłe powietrze by mi przeszkadzało.
Starał bym się wprowadzić nawiew jak najgłębiej w tą antresolę uwzględniając wiatr we włosach itp.

buyt
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 01 lut 2018, 17:03
Lokalizacja: lubelskie
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: buyt » 07 lut 2018, 12:47

-_- greg pisze:
buyt pisze: Gdzieś pisał jakiś użytkownik, że anemostat nad łóżkiem go denerwuje gdyż wieje mu tam chłodniejsze powietrze i leżąc w łóżku jest niekomfortowo.

Faktycznie wiatr we włosach to tylko na motocyklu jest przyjemny.
W domu jeżeli nawiew jest aż tak bezpośredni, to nawet ciepłe powietrze by mi przeszkadzało.
Starał bym się wprowadzić nawiew jak najgłębiej w tą antresolę uwzględniając wiatr we włosach itp.

Akurat chodzi o sypialnię, a nie antresolę i uważam że puszczanie nawiewu nad samym łóżkiem nie jest dobrym rozwiązaniem. Na antresoli chcę puścić nawiew przy kominie do szczytu antresoli więc też powinno być ok.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 07 lut 2018, 13:27

-_- greg pisze:
buyt pisze: Gdzieś pisał jakiś użytkownik, że anemostat nad łóżkiem go denerwuje gdyż wieje mu tam chłodniejsze powietrze i leżąc w łóżku jest niekomfortowo.

Faktycznie wiatr we włosach to tylko na motocyklu jest przyjemny.
W domu jeżeli nawiew jest aż tak bezpośredni, to nawet ciepłe powietrze by mi przeszkadzało.
Starał bym się wprowadzić nawiew jak najgłębiej w tą antresolę uwzględniając wiatr we włosach itp.

Pan raczej nie ma takiej wentylacji... z 20 cm nie jest wyczuwalny strumień.
HVAC - najtańszy komfort.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 07 lut 2018, 13:30

Akurat chodzi o sypialnię, a nie antresolę i uważam że puszczanie nawiewu nad samym łóżkiem nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jak już Pan zainstaluje i ustawi bieg nocny, to zobaczy Pan, że nawiew nie jest wyczuwalny, chyba że z bardzo bliska.
HVAC - najtańszy komfort.

JanWerbinski
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2017, 11:36
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: JanWerbinski » 07 lut 2018, 13:46

buyt pisze:OK. A jak rozwiązać podłączenie rekuperatora fi150 że skrzynkami fi160? Np. Sonodec160 i zacisnąć na króćcach od reku opaskami?

Sonodec będzie idealny. Nie trzeba żadnej redukcji.
Trzeba pamiętać że te rury mają olbrzymie opory jeśli nie są napięte.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: -_- greg » 07 lut 2018, 13:47

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Pan raczej nie ma takiej wentylacji... z 20 cm nie jest wyczuwalny strumień.

Przerysowałem opis najwyraźniej. Może inaczej:

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Jak już Pan zainstaluje i ustawi bieg nocny, to zobaczy Pan, że nawiew nie jest wyczuwalny, chyba że z bardzo bliska.

W okresie grzewczym, chłodniejsze powietrze jest bardziej dokuczliwe niż cieplejsze. Nie trzeba czuć podmuchu żeby czuć że ciągnie po karku, plecach itp.
Najlepiej jest gdy nie czuć żadnych 'prądów powietrza' w sypialni, ani ciepłych ani chłodnych.

JanWerbinski
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2017, 11:36
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: JanWerbinski » 07 lut 2018, 13:48

-_- greg pisze:łożyć do c Powietrze z nawiewu oprócz tlenu zawiera ciepło.
Jeżeli wietrzy cały pokój to smród papierosa szybciej znika.

To aktualne tylko nocą, latem.
Zimą powietrze z nawiewu jest relatywnie zimne i dlatego nie powinno dmuchać bezpośrednio na ludzi. Jest to łatwe do uniknięcia przy niskich przepływach i zwykłych anemostatach.

JanWerbinski
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2017, 11:36
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: JanWerbinski » 07 lut 2018, 13:51

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wycinane profile ze spienionego materiału. Thessla też tak robi .

Tyle ze u Thessli są bardziej kanciaste = duże opory przy większych prędkościach. Tutaj ktoś widzę pomyślał o aerodynamice.
Z drugiej strony te większe prędkości są niemal nieużywane więc nie jest to takie istotne.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: -_- greg » 07 lut 2018, 13:52

JanWerbinski pisze:
-_- greg pisze:łożyć do c Powietrze z nawiewu oprócz tlenu zawiera ciepło.
Jeżeli wietrzy cały pokój to smród papierosa szybciej znika.

To aktualne tylko nocą, latem.
Zimą powietrze z nawiewu jest relatywnie zimne i dlatego nie powinno dmuchać bezpośrednio na ludzi. Jest to łatwe do uniknięcia przy niskich przepływach i zwykłych anemostatach.

Są instalacje reku w których powietrze z nawiewu ma stałe 20'C a więc jest ciepłe - precyzując , to miałem na myśli.

JanWerbinski
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2017, 11:36
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: JanWerbinski » 07 lut 2018, 13:55

-_- greg pisze:
JanWerbinski pisze:
-_- greg pisze:łożyć do c Powietrze z nawiewu oprócz tlenu zawiera ciepło.
Jeżeli wietrzy cały pokój to smród papierosa szybciej znika.

To aktualne tylko nocą, latem.
Zimą powietrze z nawiewu jest relatywnie zimne i dlatego nie powinno dmuchać bezpośrednio na ludzi. Jest to łatwe do uniknięcia przy niskich przepływach i zwykłych anemostatach.

Są instalacje reku w których powietrze z nawiewu ma stałe 20'C a więc jest ciepłe - precyzując , to miałem na myśli.

A co w lecie, kiedy chcemy włączyć nocą bypass by niepotrzebnie nie odzyskiwać niepotrzebnego ciepła? Będzie wiało 18°C.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: -_- greg » 07 lut 2018, 14:10

JanWerbinski pisze:
A co w lecie, kiedy chcemy włączyć nocą bypass by niepotrzebnie nie odzyskiwać niepotrzebnego ciepła? Będzie wiało 18°C.

No ale przecież zagadnienie dotyczy tylko okresu grzewczego i w tym zakresie rozpatrujemy.

W każdym razie w kwestii komfortu, czy to nawiew z reku czy z klimy to zawsze bardziej komfortowo jest gdy nie czujemy bezpośrednio 'prądu powietrza' z nawiewu.

JanWerbinski
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 03 gru 2017, 11:36
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: JanWerbinski » 09 lut 2018, 10:05

-_- greg pisze:W każdym razie w kwestii komfortu, czy to nawiew z reku czy z klimy to zawsze bardziej komfortowo jest gdy nie czujemy bezpośrednio 'prądu powietrza' z nawiewu.

Ja nie czuję tego nawiewu nawet stojąc pod anemostatem. Nie da się tego czuć przy typowych przepływach i najtańszym anemostacie rozprowadzającym powietrze dookoła. Zanim zamontowałem anemostaty można było odczuć powiew lub delikatny chłód stojąc na wprost strumienia z rury.
Jeżeli komuś jest zimno to powinien się ubrać lub zwiększyć poziom ogrzewania. Podgrzew nawiewu jest interesujący, ale:
- nie ma wpływu na komfort,
- w typowym domu to za mało żeby coś ogrzać,
- w domu pasywnym być może jest wystarczający.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Sam robię wentylację mechaniczną

autor: -_- greg » 09 lut 2018, 11:02

JanWerbinski pisze:
Ja nie czuję tego nawiewu nawet stojąc pod anemostatem. Nie da się tego czuć przy typowych przepływach i najtańszym anemostacie rozprowadzającym powietrze dookoła. Zanim zamontowałem anemostaty można było odczuć powiew lub delikatny chłód stojąc na wprost strumienia z rury.
Jeżeli komuś jest zimno to powinien się ubrać lub zwiększyć poziom ogrzewania. Podgrzew nawiewu jest interesujący, ale:
- nie ma wpływu na komfort,
- w typowym domu to za mało żeby coś ogrzać,
- w domu pasywnym być może jest wystarczający.

Z reguły nie powinno być czuć ale bywają wyjątki, których nie wykluczam.
("moja instalacja, i moje doświadczenie to nie cały świat")
Jeżeli nawiew był bezpośrednio nad łóżkiem w sypialni, strumień powietrza trochę większy niż potrzeba, to takie zjawisko dyskomfortu polegające na "smyraniu chłodem po karku" jest możliwe. Spanie w szaliku? taka opcja raczej odpada.


*Widzę że Pan Tomasz ostro majstruje przy postach.


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości

Gotowe projekty domów