Jak wymienic kolanko :/

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

metaslaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:02
Jak wymienic kolanko :/

autor: metaslaw » 02 maja 2008, 13:10

Niby banalna czynność, hehe. Muszę wymieni kolanko w instalacji wodnej.
Układ jest taki: rura ze ściany > kolanko (w górę) > nypel > kolanko (w lewo) > rura ze ściany.
Jedno z tych kolanek przerdzewiało i zaczęło przeciekać. Chciałbym wymienić przy okazji oba kolana i nypel, ale nie wiem, jak się do tego zabrać.
Wszystko nakręca się w prawo, a rury ze ścian są elementami unieruchomionymi. Czy w ogóle można to zrobić?
Z góry dzięki za pomoc!

silvo44
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 27 kwie 2008, 10:46
Lokalizacja: Olkusz

autor: silvo44 » 02 maja 2008, 13:17

Może zamienić ten element(ściana-ściana) wężem? A żeby zdemontować to ustrojstwo, to chyba najlepiej wyciąć ,,boszką''.Pozdro..

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 02 maja 2008, 14:19

Jeżeli jest miejsce, to jedno kolano należy wymienić na nyplowe i połączyć je z rurą przy pomocy "holendra" eeodlewnia.pl/frame.php?lang=p&flash=y&width=1680 , kształtka numer 340/54 . W przypadku zastosowania "holendra" najprawdopodobniej trzeba będzie skrócić jedną z rur i ją nagwintować. Następnie na skróconą rurę nakręcamy jedną część "holendra", a drugą część nakręcamy na gwint kolanka nyplowego i obie części "holendra" łączymy nakrętką (działa to jak łącznik wodomierzowy).

silvo44
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 27 kwie 2008, 10:46
Lokalizacja: Olkusz

autor: silvo44 » 03 maja 2008, 9:04

trzeba będzie skrócić jedną z rur i ją nagwintować


A jeśli niewiele wystaje ze ściany? Podejrzewam, że jest to zrobione na styk i nie ma rurek do skracania a już miejsca do gwintowania to w ogóle.Może metaslaw coś więcej powie..Pozdro...

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 03 maja 2008, 10:34

silvo44 pisze:
trzeba będzie skrócić jedną z rur i ją nagwintować


A jeśli niewiele wystaje ze ściany? Podejrzewam, że jest to zrobione na styk i nie ma rurek do skracania a już miejsca do gwintowania to w ogóle.Może metaslaw coś więcej powie..Pozdro...

A jeśli rurka niewiele wystaje ze ściany, to "holendra" nakręca się na drugą rurkę :)
A tak na poważnie, to przydałoby się zdjęcie tego "zawiasu".

jarekdk
Początkujący
Początkujący
Posty: 32
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:08

autor: jarekdk » 03 maja 2008, 21:10

moze spróbuj przeciąć kontówką nypel i odkręcisz wtedy koloanko,nypel i wstawisz nowe kolanko z pól śrubunkiem powinno byc oki

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 03 maja 2008, 21:57

jarekdk pisze:moze spróbuj przeciąć kontówką nypel i odkręcisz wtedy koloanko,nypel i wstawisz nowe kolanko z pól śrubunkiem powinno byc oki

Konstrukcja półśrubunku uniemożliwia zastosowanie tej kształtki w tym przypadku, ponieważ nakrętka ma średnicę o jedną dymensję większą niż średnica tulei tej złączki.

silvo44
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 27 kwie 2008, 10:46
Lokalizacja: Olkusz

autor: silvo44 » 04 maja 2008, 9:38

zdjęcie tego "zawiasu".


W tej sytuacji to chyba niezbędne, bo kłócimy się, a nie wiadomo o co.Czas najwyższy aby autor postu się odezwał.Pozdro..

metaslaw
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:02

autor: metaslaw » 04 maja 2008, 12:45

wasser pisze:Jeżeli jest miejsce, to jedno kolano należy wymienić na nyplowe i połączyć je z rurą przy pomocy "holendra" [...].

No i to rozwiązanie okazało się najlepsze... Co prawda dopiero w drugim markecie 'wszystko dla domu' znalazłem coś zbliżonego do Waszego 'holendra', ale rozwiązanie jak najbardziej się sprawdziło - wieeeelkie dzięki :)
Najgorzej było rozebrać to ustrojstwo, najprościej poszło przecięcie w okolicach nypla, a później był horror rozkręcania czegoś, co chyba było pakułami uszczelnianymi olejnicą, hehe, kiedy narzędzia były trochę zabawkowe :shock:
Nic to, Polak da radę :D
Dzięki raz jeszcze i pozdrawiam!


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości

Gotowe projekty domów