Wilgoć na scianach- RATUNKU!

Od miesiąca wynajmujemy dom ok 70 m2. Dom jest0-tych z lat 5 częsciowo podpiwniczony. W chwili wprowadzenia się było ok, ale bardzo szybko zauwazylismy ogromna wilgoć. Higrometr wskazuje nawet 97%. W ciągu miesiąca pojawilo się sporo wykwitow plesni. Zamykana szafa- cała ściana spleśniala (wraz z częścią ubrań). Dom jest ogrzewany centralnym z pieca węglowego. Temperatura w domu nie spada poniżej 20 st. Przed naszym wprowadzeniem się dom stał pusty ok 1,5 roku. Okna są rozszczelnione, kilka razy dziennie po kilkanascie minut mieszkanie jest wietrzone. W domu stoją 4 pochłaniacze wilgoci...Ale to wszystko nic nie daje
Dziś właściciel próbował zwalić winę na nas, ze to nasza wina, ze w domu jest taka wilgoć, bo jak oni kiedyś tu mieszkali, a wcześniej mama, to nic takiego się nie działo.

Nie możemy się do czerwca wyprowadzić, bo nie mamy gdzie... A życie w takich warunkjach z trójką dzieci (w tym dwójka maluchów (1 i 2 lata) to jakaś masakra....
ple
Właśnie sobie uświadomiłam, że pleśń pojawia się tylko na ścianach zewnętrznych.

hefalump pisze:Od miesiąca wynajmujemy dom ok 70 m2. Dom jest0-tych z lat 5 częsciowo podpiwniczony. W chwili wprowadzenia się było ok, ale bardzo szybko zauwazylismy ogromna wilgoć. Higrometr wskazuje nawet 97%. W ciągu miesiąca pojawilo się sporo wykwitow plesni. Zamykana szafa- cała ściana spleśniala (wraz z częścią ubrań). Dom jest ogrzewany centralnym z pieca węglowego. Temperatura w domu nie spada poniżej 20 st. Przed naszym wprowadzeniem się dom stał pusty ok 1,5 roku. Okna są rozszczelnione, kilka razy dziennie po kilkanascie minut mieszkanie jest wietrzone. W domu stoją 4 pochłaniacze wilgoci...Ale to wszystko nic nie daje
Dziś właściciel próbował zwalić winę na nas, ze to nasza wina, ze w domu jest taka wilgoć, bo jak oni kiedyś tu mieszkali, a wcześniej mama, to nic takiego się nie działo.

Nie możemy się do czerwca wyprowadzić, bo nie mamy gdzie... A życie w takich warunkjach z trójką dzieci (w tym dwójka maluchów (1 i 2 lata) to jakaś masakra....
ple
Właśnie sobie uświadomiłam, że pleśń pojawia się tylko na ścianach zewnętrznych.

Pleśń gdzie się pokazuje? Przy podłodze czy u góry? Na całych ścianach? 97%.... bardzo dużo. Dom jest obłożony styropianem? Jak wygląda tam sprawa wentylacji? Taka wilgotność i grzyb to bardzo niebezpieczne dla dzieci...ba dla każdego... Prawidłowa wentylacja to ciągły nawiew powietrza do pokoii a wyciąg z kuchni i łazienki. Wcześniej ktoś mieszkał w tym domu kiedy? Na pewno nic nie zostało zmienione w strukturze budynku?

Trzeba zrobić wentylację, 150 m3/h w sposób ciągły. Najlepiej z odzyskiem ciepła, bo 150 m3/h ( tyle potrzeba przy trójce dzieci) bez odzysku ciepła, znacznie wychłodzi tak niewielki dom.

a wystarczyłoby przed podpisaniem umowy sprawdzić wilgotność przegród budowlanych i stanu technicznego budynku. Koszt 500 zł ale za to spokój przez cały okres wynajmowania. Nauczka na przyszłość nie brać co popadnie bo tanio będzie

radzę pakować się i uciekać do rodziny szkoda mi tylko dzieciaków nie głupoty dorosłych

TwojOszczednyDom pisze:

hefalump pisze:Od miesiąca wynajmujemy dom ok 70 m2. Dom jest0-tych z lat 5 częsciowo podpiwniczony. W chwili wprowadzenia się było ok, ale bardzo szybko zauwazylismy ogromna wilgoć. Higrometr wskazuje nawet 97%. W ciągu miesiąca pojawilo się sporo wykwitow plesni. Zamykana szafa- cała ściana spleśniala (wraz z częścią ubrań). Dom jest ogrzewany centralnym z pieca węglowego. Temperatura w domu nie spada poniżej 20 st. Przed naszym wprowadzeniem się dom stał pusty ok 1,5 roku. Okna są rozszczelnione, kilka razy dziennie po kilkanascie minut mieszkanie jest wietrzone. W domu stoją 4 pochłaniacze wilgoci...Ale to wszystko nic nie daje
Dziś właściciel próbował zwalić winę na nas, ze to nasza wina, ze w domu jest taka wilgoć, bo jak oni kiedyś tu mieszkali, a wcześniej mama, to nic takiego się nie działo.

Nie możemy się do czerwca wyprowadzić, bo nie mamy gdzie... A życie w takich warunkjach z trójką dzieci (w tym dwójka maluchów (1 i 2 lata) to jakaś masakra....
ple
Właśnie sobie uświadomiłam, że pleśń pojawia się tylko na ścianach zewnętrznych.

Pleśń gdzie się pokazuje? Przy podłodze czy u góry? Na całych ścianach? 97%.... bardzo dużo. Dom jest obłożony styropianem? Jak wygląda tam sprawa wentylacji? Taka wilgotność i grzyb to bardzo niebezpieczne dla dzieci...ba dla każdego... Prawidłowa wentylacja to ciągły nawiew powietrza do pokoii a wyciąg z kuchni i łazienki. Wcześniej ktoś mieszkał w tym domu kiedy? Na pewno nic nie zostało zmienione w strukturze budynku?

W większości od podłogi, ale np szafa jest spleśniała od środka- tzn po środku ściany. Styropianu nie ma. Wentylacja-okap w wyjsciem w kuchni i wyciag z wiatraczkiem w lazience.

Wczesniej mieszkala mama wlascicieli ok 2 lata temu.

Jakich argumentów użyć w stosunku do wlasciciela? Przecież to nie mozliwe, ze w miesiac powstala az taka wilgoć....

hefalump pisze:Jakich argumentów użyć w stosunku do wlasciciela? Przecież to nie mozliwe, ze w miesiac powstala az taka wilgoć....

Dlaczego niemożliwe?
Szanowny Panie - z fizyki:
- jedna osoba oddychając wydziela 0.6l wody na dobę, dochodzi jeszcze pot, ale to nie jest stała wartość
- z wc paruje około 0.5 l wody na dobę
- gotowanie i pranie, podlewanie, mycie na mokro... może się uzbierać nawet 10 litrów na dobę

Przy temperaturze 21 st.C i 100% wilgotności mamy 6g wody w m3 powietrza.
Przy temperaturze 21 st.C i 30% wilgotności względnej mamy 3g H2O/m3

Pana dom ma kubaturę około 200m3 - czyli przy braku wentylacji - jedna śpiąca osoba, zwiększy wilgotność z 30 do 100%, po jednej dobie!!! A po miesiącu, to już pieczarki urosną kilka razy.

no niestety... człowiek wbrew pozorom produkuje ogromne ilośći wilgoci. Jak ktoś ma możliwość to można popatrzeć ile rekuperator odprowadza skroplin zimą.... BARDZO duże ilości.

Dzień dobry,
najczęściej przyczyną wilgoci są nieprawidłowo ocieplone ściany lub brak hydroizolacji fundamentów.
Jeżeli przy regularnym wietrzeniu problem wilgoci i pleśni się nasila, należałoby poznać przyczynę zawilgocenia ścian. W przypadku kiedy wilgoć jest podciągana kapilarnie z fundamentów, najlepszym rozwiązaniem będzie wykonanie poziomej przepony na fundamentach. Kolejnym powodem powstawania wilgoci może być wykraplanie się wody w ścianach (winne jest nieprawidłowe ocieplenie budynku, brak ocieplenia lub stosowanie powłok malarskich, które nie przepuszczają pary wodnej).

Zastosowanie środków chemicznych - przeciwgrzybicznych, jest rozwiązaniem chwilowym. Problem zniknie tylko na chwilę.

Proponuję zastosowanie hydroaktywnego systemu dociepleń od wewnątrz. Aktywne kapilarnie, paroprzepuszczalne płyty poprawiają termoizolację ścian, przejmują wilgoć ze ścian, uniemożliwiają rozwój pleśni.

zapraszam do zapoznania się z systemem na stronie - www.sensec.pl

Zanim podejmiesz poważniejsze kroki, albo namówisz właściciela na inwestycje budowlane, korzystaj z możliwości wypożyczenia profesjonalnych osuszaczy: http://www.ponako.pl/oferta/wynajem/osuszacze Zasada działania osuszaczy opiera się na wykraplaniu wilgoci zawartej w powietrzu atmosferycznym. Wilgotne powietrze zasysane jest do osuszacza przez wentylator. Następnie kierowane jest do zimnej wężownicy parownika, gdzie następuje jego ochłodzenie poniżej punktu rosy i wykroplenie wody. Woda jest odprowadzona przez elastyczny wąż na zewnątrz do podstawionego naczynia. Osuszone powietrze po przejściu przez skraplacz, gdzie dodatkowo podnosi swą temperaturę o kilka stopni, jest kierowane z powrotem do pomieszczenia.

Sajana pisze:Zanim podejmiesz poważniejsze kroki, albo namówisz właściciela na inwestycje budowlane, korzystaj z możliwości wypożyczenia profesjonalnych osuszaczy: .

osuszacz nawet profesjonalny to sobie może w buty wstawić
najpierw trzeba znaleźć przyczynę a potem leczyć.
hefalump
kolego napiszmy to jasno - nie jest w twoim interesie za własną kasę zlecać dość kosztowne zabezpieczanie budynku.
to jest w dobrym interesie właściciela
jak jest na tyle głupi by problemu nie zauważyć
to Ty bądź na tyle mądry by się stamtąd wynieść.