Witam, dzisiejszej nocy zaczął się okres grzewczy a w raz z nim moja gehenna. Mieszkam w budynku wielorodzinnym na 1 piętrze (3 piętrowy budynek, parter, 1, 2, dwu letnia budowla), a pod częścią łazienki oraz 1/3 sypialni znajduje się kotłownia, która dostarcza ciepło dodatkowo dwóm innym budynkom, również wielorodzinnym. Problem polega na słyszalnym buczeniu, dudnieniu, wibrowaniu o częstotliwości przypominającej amplitudę. Dźwięk oscyluje narastając i zniżając, rzadko się zdarza, że jest ciągły. Pod pozostałą częścią sypialni znajduje się wiatrołap. A pod schodami na -1 piętrze ( piwnicznym ) wentylacja mechaniczna, garażowa. Kotły są zamocowane na ścianie pod sypialnią. Dziś w nocy przerwy w wibracjach miały co około 30-45 minut na 5-10 minut. Developer mówi, że była ekipa, w ubiegłym roku, od pomiarów hałasu w kotłowni i nic nie stwierdzili, ja sam również tam byłem i jedyne co słyszałem to lekki szum pracy kotłów. Jest to drugi rok męki z tymi dźwiękami. Prosił bym o rady, bym mógł jakoś nakierować administratora lub developera, bo widzę, że nikt nie ma pojęcia co się dzieję.
P.S obrazek graficzny ;P specem od szkiców nie jestem, więc przepraszam za jakość.
[img]https://i.imgur.com/QdZ99Mg.png[/img]