"Ociepliłem" jest w cudzysłowiu, by fachowcy nie krzyczeli, że powinno być "zaizolowałem".
Na wewnętrzne ściany przykleiłem belgijskie płyty Eurothane G o grubości pianki 2 cm. To najtańsza z opcji w ofercie tej firmy.
Do wyłożenia pozostaje mi tymi płytami jeszcze sufit, który okleiłem na razie tylko w kilku miejscach.
Jakie efekty?
W zimie specjalnie nic nie zauważyłem konkretnego ale też nie czyniłem żadnych pomiarów i swoją ocenę dokonuję na podstawie subiektywnych odczuć.
Liczę, że wyraźne efekty odczuję nadchodzącej zimy po oklejeniu płytami Eurothane G sufitu.
Natomiast w lecie różnica jest na tyle widoczna, że subiektywne wrażenia w zupełności wystarczą do oceny efektu działania ww. płyt.
W lecie, gdy na zewnątrz jest prawie 25-30 stopnii, wewnątrz mam wyraźny chłód, w okolicach 22 stopnii. Tak było przez całe tegoroczne lato - w porównaniu z latami poprzednimi, gdzie dom w upalne dni nagrzewał się mocno i panowała w nim duchota, wymagająca otwierania okien bądź niewyłączania rekuperacji (dom jest nie zamieszkany na stałe i rekuperacja nie chodzi u mnie non-stop).
Na osiedlu, w którym mieszkam, gdzie znajdują się bliźniacze do mojego domy, ludzie w lecie nagminnie otwierają okna. To efekt przegrzewania wnętrza.