fefluk pisze:Niech pan nie okłamuje ludzi. Prąd ma najwyższy współczynnik EP i nie będzie możliwości ogrzewania nim domu energią z gniazdka!
To ciekawe ponieważ
cytuję z
http://www.e-sciany.pl/a/budowa-domu-energooszczednego-nowe-wytyczne-od-2017-roku-18461.html?sp=4"
Każde źródło energii ma przypisany sobie współczynnik. Im jest czystsze (przynajmniej zdaniem tworzących prawo) i pochodzi ze źródeł odnawialnych, tym wskaźnik jest niższy. Najwyższy mnożnik uzyskała energia elektryczna. Dlaczego? Bo powstaje w znacznej większości ze spalania węgla, w dodatku „po drodze”, zanim dotrze do ostatecznego odbiorcy, notuje sporo strat przesyłowych. Ostatecznie więc, żeby wytworzyć energię z prądu, trzeba zużyć dodatkową energię potrzebną na jego dostarczenie. "
W tabeli węgiel jest znacznie na lepszej pozycji niż prąd
Eko-groszek nie rośnie na drzewach itp.
Spalanie węgla w domach nie jest korzystne także z innych względów.
Takie przepisy łatwo uszyć na miarę w celu zablokowania a raczej wymuszenia określonej reakcji konsumenta i najczęściej nie ma to nic wspólnego z jego eko dobrem.
Gdy się nad tym głębiej zastanowić można dość do wniosku że prawo kształtuje lobby gdzieś głęboko za kulisami.
Ciekawe co z odbiorcami prądu, który wytworzony jest w elektrowni atomowej
Można by też porozważać ile energii kosztuje wytworzenie urządzeń do pozyskania eko energii np. paneli słonecznych i jakie obciążenie środowiska generują ów panele.
fefluk pisze:OD 2021 ROKU NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI OGRZEWANIA PRĄDEM BEZ POSIADANIA WŁASNEJ ELEKTROWNI!! PROSZĘ NIE DAĆ SIĘ WPUŚCIĆ W MALINY!!!
Pytanie czy prawo działa wstecznie.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:https://www.youtube.com/watch?v=xQl_vMsmadw
bardzo ciekawe doświadczenie
analogia również słuszna w wielu przypadkach pasuje idealnie.