Witam Was serdecznie
Chciałabym przedstawić pokrótce przykrą przygodę z pięknym parkietem z domu z lat 80.
Jak można zobaczyć na zdjęciu przed podłoga była dość mocno zniszczona. Na zdjęciu po można by powiedzieć wow jaki piękny parkiet, a na ostatnich zdjęciach widać to co się stało zaledwie po pół roku po cyklinowaniu.
Wszelkie prace remontowe były wykonane przed cyklinowaniem, a mieszkamy i w pełni użytkujemy tę podłogę dopiero od 3,5 miesiąca. I tak naprawdę szpary się zaczęły powoli robić od umycia podłogi - płaskim mopem, z niewielką ilością wody, z Lobą cleaner.
Może znajdzie się na forum prawdziwy specjalista od podłóg i wytłumaczy o co chodzi.
Lakier jaki został użyty to lakier ceramiczny matowy, spoiwo do szpachlowania nc fugenfiller.
Renowacja trwała 6 dni jeśli dobrze pamiętam. Powierzchnia 120m, 33 schody i 16m parapetów.
Dodam, że w domu nie mieszka kilkadziesiąt osób tylko 4 ani inne zwierzęta niż 2 koty.
Tak, polski 1 złoty mieści się w jednej z wielu szpar do połowy...