koszty pośrednie

Witam,
mam kosztorys od osoby która będzie przeprowadzać remont mojego mieszkania na podstawie umowy o dzieło. Osoba ta nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej.
W kosztorysie tym są uwzględniony koszty pośrednie na poziomie 70% .
Czy osoba nie mająca zarejestrowanej działalności gospodarczej ponosi jakieś koszty pośrednie na tak wysokim poziomie? Dodam, że chodzi o remont mieszkania w bloku.

A co ma wpisane w te koszty pośrednie. Bo jak mniemam chce żebyś zafundował mu wszelkie narzędzia do pracy-to najwięcej kosztuje.

Zawierasz umowę o dzieło i będziesz rozliczał się w formie kosztorysu.
Musisz akceptować również wskaźnik kosztów pośrednich.
W jakiej wysokości to już zależy od stron umowy.
Jak nie kosztorys to może wybierzcie ryczałt.

Narzędzia typu pędzle, tarcza diamentowa itp. będę kupować osobiście jak i materiały potrzebne do remontu. Więc nie rozumiem skąd te koszty pośrednie skoro ta osoba nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej.

Wszystko jedno czy on ma coś zarejestrowane czy nie. Ja się nie spotkałem z czymś takim jak koszty pośrednie a mam działalność od 2008 roku. Dla mnie takie zapiski to jest próba wyciągnięcia od inwestora dodatkowej kasy. Pewnie wykonawca będzie próbował na tej podstawie zarobić 2x tyle na co się umawiał.
Ja też mam często koszty pośrednie w postaci jebania do 20 bo mi się pracownik schlał i muszę za niego robić albo przyjąłem młodego i połamał 4 poziomice w ciągu tygodnia. Ale to są moje koszty i mój problem a nie inwestora.

awkrainieabsurd pisze:Witam,
mam kosztorys od osoby która będzie przeprowadzać remont mojego mieszkania na podstawie umowy o dzieło. Osoba ta nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej.
W kosztorysie tym są uwzględniony koszty pośrednie na poziomie 70% .
Czy osoba nie mająca zarejestrowanej działalności gospodarczej ponosi jakieś koszty pośrednie na tak wysokim poziomie? Dodam, że chodzi o remont mieszkania w bloku.

Koszty pośrednie w wysokości 70% do remontu mieszkania to jakiś absurd.
Koszty pośrednie liczy się od wartości robocizny i pracy sprzętu. Jeśli dogadujesz się z kimś powiedzmy na wykonanie łazienki bez materiału za 7000zł ( strzelam kwotę ) to koszt pośredni wyniesie 4900zł.
Ja pracuję w budownictwie lat jakieś 12 i jakby mi ktoś przyniósł kosztorys na remont z tak wysokimi kosztami pośrednimi to odesłałbym do domu niech trzyma pietruszkę w gębie.
Takie koszty to może mieć duża firma budowlana, która musi utrzymać zarząd, sekretarki, zaopatrzeniowców, bhp-owców, dyrektorów, tabor maszyn budowlanych, kierowników i inżynierów budowy oraz pana Miecia na stróżówce. To są wszystko osoby nie generujące bezpośrednio zysków - a które też są niezbędne by wybudować np blok.
Glazurnik, który wpisuje 70% kosztów pośrednich to wg mnie:
a.) nie umie w programie do kosztorysowania zmienić tej pozycji - gdyż jest ona przeważnie ustalana przez program pomiędzy 60% a 80% - czyli mediana 70%
b.) chce zleceniodawcę nabić na większy zysk, który jest schowany pod pozycją "KOSZTY POŚREDNIE"

Pzdr,

O co chodzi w kosztach archeologicznych?

Gramin pisze:O co chodzi w kosztach archeologicznych?

o reklamę