Dzień dobry,
robię podwieszane sufity w mieszkaniu mając na celu maksymalną izolację akustyczną.
Początkowo poradzono mi, aby zrobić licząc od stropu:
-wełna mineralna 5cm
-2x płyta GK układana na zakładkę i skręcana ze sobą
czytałem, że kilka osób stosowało takie rozwiązanie i sprawdzało się całkiem nieźle. Problem w tym, że płyty GK mają stosunkowo niewielką obciążalność i cokolwiek bym nie chciał do stropu montować cięższego, to wypada z wyprzedzeniem zaplanować profile tak, żeby wypadły w tym konkretnym miejscu.
Słyszałem, że dużo lepiej pod tym względem wypadają płyty GW (gipsowo-włóknowe), jednak są 2-3x droższe od płyt GK.
W związku z tym, że i tak planuję podwójną płytę, to narodził sie więc w mojej głowie pomysł - dać jedną warstwę płyty GW i skręcić z płytą GK. W ten sposób powinienem uzyskać obciążalność płyty GW i połowe niższą cenę przez zastosowanie w drugiej warstwie płyt GK.
Czy ktoś kiedyś stosował takie rozwiązanie, lub ma jakieś przemyślenia na ten temat ?
Jeśli chodzi o obciążalność, to skręcając płyty GK i GW lepiej dać płytę gipsowo-włóknową (wytrzymalszą) od strony stropu (profilu), czy od strony pomieszczenia ?