Moderator: Redakcja e-izolacje.pl
Dobrze jak majster ma zielone pojęcie o izolowaniu.davout pisze:WItam wszystkich.
Stoję przed dylematem wykonania hydroizolacji w nowo budowanym domu z częściowym podpiwniczeniem. Badanie gruntu wykonane na początku kwietnia ( 2 odwierty po 6 metrów w przeciwległych narożnikach budynku) wykazały brak obecności wód gruntowych. Teren nośny, piaszczysty, z niewielkim przewarstwieniem glinianym ( sąsiad działka obok ma bardzo głęboko wykonaną piwnicę i nie najmniejszych problemów z wodą) Zastanawiam się nad wykonaniem hydroizolacji. W projekcie mam 2x papa na lepiku jako izolację właściwą poziomą i pionowa a na to syrodur. Do tego drenaż (ale czy w mojej sytyacji konieczny?)
Majster mój doradza aby w tych warunkach zostawić 2 razy pape jako izolacje poziomą a sciany piwnic 3 razy pociagnać dysperbitem i potem dać styrodur i folie kubełkową.
Majster widząc moje zakłopotanie zaproponował aby ewentualnie wykonać hydroizolacje pianką zamkniętokomórkową.
Nie mam zamiaru oszczedzać na tym etapie prac budowlanych dlatego proszę o poradę. Mało jest do tej pory opinii na temat używania pianki zamkniętokomórkowej jako izolacji fundamentów i piwnic dlatego chciałbym prosić o opinię osób które wybrały właśnie ten rodzaj izolacji. Czy rzeczywiście pianka ma takie cudowne właściwości hydro i termo izolacyjne? Jak takie rozwiązanie wytrzymuje próbę czasu?
davout pisze:Niech Pan mi wytłumaczy. Majster zrobi tak jak mu powiem. Z tego do tej pory udało mi się wyczytać raczej folie kubełkową stosuję się na zewnątrz ale że większość ludzi tak robi nie znaczy wcale że mają racje. Proszę o argumenty (tylko nie języku norweskim)
Tomasz_Brzeczkowski pisze:davout pisze:Niech Pan mi wytłumaczy. Majster zrobi tak jak mu powiem. Z tego do tej pory udało mi się wyczytać raczej folie kubełkową stosuję się na zewnątrz ale że większość ludzi tak robi nie znaczy wcale że mają racje. Proszę o argumenty (tylko nie języku norweskim)
Hydroizolacja fundamentu nie jest po to, by woda z zewnątrz nie weszła, a po to, by przegroda (ściana ) była sucha. Nie jest prawdą, że wilgoć w przegrodzie jest tylko z zewnątrz. Jest tam wilgoć technologiczna oraz wilgoć z dyfuzji pary z wnętrza domu.
Obrazowo: gdyby Pan założył na Siebie ciepły dres i na to gumowy szczelny płaszcz ( taki chemiczny wojskowy OP1) to woda z zewnątrz, by Pana nie zmoczyła, ale i tak byłby Pan mokry.
Folia kubełkowa ma za zadanie wody z zewnątrz nie wpuścić, ale wodę z wewnątrz wypuścić. To tak jak wentylacja kalenicowa pod dachówką (obrazek na dole) .
Jest jeszcze folia drenażowa (służy do drenażu nie izolacji) . Stosuje się ją, gdy w grunt wokół Pana domu, źle wchłania się woda, gdy stoją kałuże. Robi się wtedy opaskę z kanałów drenażowych wokół ławy i daje od zewnątrz folię drenażową. (obrazek wyżej). Różni się ona tym od folii kubełkowej, że ma przyklejoną włókninę przepuszczającą wodę, która wraz z folią tworzy po zasypaniu, szczelinę. Nie można tego zrobić z folią kubełkową!!!
Nie wiem czy dość jasno wytłumaczyłem co jak działa.
alejszek pisze:Twarda pianka stanowi nieprzepuszczalną barierę dla wody i zimnego powietrza, co jest niezbędne przy ocieplaniu takich powierzchni jak piwnic, czy fundamenty. W technologi ocieplania pianką poliuretanową duże doświadczenie ma firma http://www.cels.pl, która kompleksowo ociepla budynki (nie tylko mieszkalne) z wykorzystaniem pianki PUR.
nightmarek pisze:alejszek pisze:Niestety mieszkam w bloku, więc nie mam okazji a tak to bym sam skorzystał z ich oferty
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości