Nieszczelne przewody kominowe
autor: AleksandraT » 08 sie 2016, 11:40
Witam serdecznie. Posiadam w mieszkaniu własnościowym razem z dwoma innymi rodzinami, nie mamy wspólnoty. Każdy z nas ma % udział we własności budynku. Sąsiad z pod 1 od jakiegoś czasu regularni podtruwał nas paleniem w nielegalnym piecu znajdującym się w piwnicy. Jako mieszkaniec mieszkania nr 2 posiadam centralne gazowe jak i sąsiedzi z pod nr3. Każdy z nas robił wszystko na swój koszt, chodzi mi tu wkłady kominowe, czyszczenie itp choć kominy są częścią wspólną. Działało to na zasadzie " chcesz to sobie zrób". Sąsiad z pod 1 nie czyścił swoich kominów, wywołał pożar po którym straż pożarna zleciła mu włożenie wkładu kominowego. Oczywiście tego nie zrobił. W okresie grzewczym zadymiał nam całą klatkę schodową. Zwróciliśmy się z pismem do nadzoru budowlanego o kontrolę ponieważ na nasze prośby o interwencję sąsiad odpowiadał "oj tam, nie przesadzajmy". Pojawił się wyczekiwany inspektor z kominiarzami, stwierdzili nieszczelność i nakazali naprawę kominów wszystkim współwłaścicielom jako że komin jest wspólny. Sąsiad stwierdził że jak już musi to zrobi ogrzewanie gazowe. Podpisaliśmy mu zgody na włożenie wkładu i na wykonanie robót, ale jakoś się z tym nie spieszył, miał pisać pismo o wydłużeniu czasu na naprawę tych kominów, po czym przyszedł z jakimiś papierami od inspektora budowlanego ze wstecznymi o miesiąc datami że zatwierdzają mu projekt budowy i zakończyli postępowanie administracyjne i chciał żeby mu to podpisać bo inaczej będziemy musieli płacić za jego kominy. Było tam coś jeszcze o tym że zapoznałam się z całą dokumentacją której na oczy nie widziałam. Powiedzieliśmy mu że zgodę na wszystko dostał i że nie będziemy podpisywać żadnych lewych dokumentów, w szczególności zaniepokoiły mnie wsteczne daty których również nie umiał wyjaśnić. Napisaliśmy więc pismo o zaślepienie przewodów kominowych ponieważ my z nich nie korzystamy, a sąsiad nie ma zamiaru ich naprawiać. Powiedziano nam że nie możemy tak zrobić, ewentualnie możemy je rozebrać żeby komin nie wystawał z dachu. Dzisiaj dostałam pismo z informacją że zostanie przeprowadzona kontrola w sprawie tych kominów. Sąsiad miał pisać o przedłużenie terminu naprawy, ale jak widać tego nie zrobił. Już nie mamy pojęcia co zrobić z tymi kominami. Na pewno nie mamy zamiaru mu się do nich dokładać, ale nie chcemy pozwolić na to żeby narażał nasze zdrowie. Od inspektora nie możemy się nic dowiedzieć ponieważ jest dobrym znajomym sąsiada z pod 1. Sąsiad chodzi i się z nas śmieje a my jesteśmy bezradni. Nie mogę znaleźć informacji czy można napisać gdzieś pismo o całkowite wyłączenie tych kominów z eksploatacji i do kogo się z tym zgłosić ? I czy można udać się gdzieś indziej skoro inspektor budowlany nie ma ochoty na jakiekolwiek zrozumienie naszej sytuacji ?