K.mat,piszesz tak,jakby poza Viessmannem nie było nic porównywalnego a o wiele tańszego.Przecież kotły tej firma nie są szczytem jakości.Ot,bardzo dobry produkt,ale stanowczo za drogi.Gdybym wiedział,że kupując ich kocioł mam coś naprawdę wyjątkowego i bezawaryjnego,to zgoda,cena warta towaru,ale wcale tak nie jest.
Ja nie tylko uznaję Viessmanna za dobrą firmę.Uznaję ją za bardzo dobrą.
Moja niechęć do ich produktów w najmniejszym stopniu nie wynika z ich jakości,Absolutnie nie!Wynika z takiej a nie innej polityki cenowo-marketingowej.
Za 1000-3000 mniej można kupić kocioł o porównywalnej jakości.
Dlatego ich bojkotuję.Bo się sadzą w pysze na pierwsze miejsce.Bo próbują wmówić klientowi,że ich kotły,to produkt z najwyższej półki,i że na tej półce są jedyni.
Muszą przecież tą cenę jakoś uzasadnić klientowi,więc wmawiają mu,że ma kocioł o wiele lepszy od innych.A to już jest kłamstwem.
Cena Viessmanna bierze się m.inn.z ogromnych wydatków na reklamę.Inne wydatki przemilczę....Przerzuca się ją na klienta i po problemie.A żeby klient nie poczuł się oszukany czaruje się go opinią najlepszego produktu na świecie.
Zapytaj servisantów,którzy servisują kilka marek,czy Viessmann jest mniej awaryjny od pozostałych kotłów z czołówki.
Ja pytałem kilku i zawsze odpowiadali,że różnicy nie ma żadnej.
Kup sobie Adamie kominek za 700 zł a za 7000zł i powiedz jak było
Dlaczego porównujesz bardzo dobry produkt z super tandetą?
Ja nie porównuję Viessmanna z Neckarem,czy inną chińszczyzną.Porównuję go z Vaillantem,Broetje,Wolfem,Immergasem,Ferroli,Buderusem,itp. firmami.
I tak patrząc na sprawę nie możesz powiedzieć,że Viessamnn jest od nich o wiele lepszy.Jest porównywalny-ale za to o wiele droższy.