Cześć.
Chciałem zasięgnąć opinii na temat budowy domu.
We wrześniu ruszylem z budowa domu z piwnica.
Na dzień dzisiejszy mam wykonane ściany fundamentowe na wysokość 2,5m
Obecnie ekipa szałuje mi wieniec i strop.
Problem polega na tym , ze przez niesprzyjającą pogodę nie mam jeszcze wykonanej izolacji pionowej fundamentów.
Pogoda caly czas nie dopisuje i nie zanosi sie na poprawe.
Problemem tez jest temp. , ktora w nocy spada do 1-2 stopni a przez dzien tak jak dzis jest 4 stopnie.
Produkty izolacyjne typu dysperbent itp mozna stosowac w temp. powzyej 5 stopni no i wiadomo czas schniecia tego jest tez wydluzony.
Niestety tocze wyscig z czasem i temp. Musze trafić na 3-4 dni pogody by to zrobić bo musze 2 razy nalozyc dysberbent i potem jeszcze klej pod XPS-a.
Chcialem zapytać o 2 kwestie:
1Czy jesli temp w nocy bedzie spadac do -2,-3 to moze wysadzić mi fundamenty ? Tak jak wspominalem mam wykop na 2,5m i zmagam sie z kiepska pogoda by to ocieplic a potem szybko obsypac.
2. Czy klejenie styropianu w temp 7-10stopni jest bezpieczne jak w nocy temp spada do 2-3 ?
Prosze o porady bo nie wiem jak to teraz wszystko zabezpieczyc by nic sie nie stalo.
Czy taki maly mroz moze spowodowac ze podniesie mi fundament ?