Nie jestem pewien czy wybrałem dobry dział a jeżeli nie to z góry przepraszam.
Mam dość poważny problem, dziś kurier przywiózł zamówiony sprzęt do telewizji cyfrowej "N". Więc od razu zabrałem się za montaż anteny. Mieszkam na poddaszu, moje okna są już po części na dachu. Wygląda to podobnie jak te na zdjęciu:
http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... f_-zR4&t=1
Czyli dookoła dachówki i prostopadłościan w dachu. Właśnie po boku okna chciałem zamontować antenę będąc pewnym że ściana jest ceglana. Jednak gdy nawiercałem otwory na kołki okazało się że jest tylko około 2 - 2,5 cm oporu a później pusta przestrzeń. I choć ściana była na tyle twarda że musiałem użyć wiertarki udarowej z udarowym wiertłem to po włożeniu w nią kołków gdy zacząłem przykręcać uchwyt na antenę, te zaczęły się obracać. Wpadłem na pomysł by w otwory wcisnąć trochę zaprawy a później kołki ale i to nie pomogło. Po mimo tego, że prawie całkowicie wkręciłem śrubę po lekkim szarpnięciu uchwytu kołki się wysunęły.
Sąsiad polecił mi kupno specjalnych kołków do pustaków czy takie rozwiązanie pomoże?
I czy mocniejszy wiatr nie szarpnie anteny i jej nie wyrwie?
Bardzo proszę o pomoc bo zależy mi na czasie a nie chciałbym zrobić tego źle.