Eko Helios - "firma" nierzetelna
autor: Sławków » 27 sie 2016, 0:11
Zdecydowanie nie polecam!!! Szef firmy, Dariusz Zieliński, żąda opłaty za interwencję podczas trwania gwarancji!!! Zresztą nie przyjeżdża pomimo wcześniejszego ustalenia terminu, nie uprzedza, że nie będzie mógł przyjechać (o przeprosinach nie wspomnę). Po kolejnych telefonach - to samo: nie zjawia się bez dania racji! Tak samo zachowują się pracownicy serwisu firmy. Biorą przykład z szefa, który jest mistrzem arogancji, buty i niekompetencji. Gdy wreszcie raczył się pojawić, nie miał pojęcia o przyczynie usterki instalacji solarnej. Rok temu jego pracownicy usunęli niesprawny manometr, którego nie wymienili do tej pory. Podczas wizyty dopompował glikolu (choć mówił, że ciśnienie jest w porządku, czego jednak nie mogłem sprawdzić z powodu braku manometru) i system działał sprawnie przez kilka dni. Potem, choć kłopoty wróciły, Zieliński odmawiał ponownego przyjazdu mówiąc, że przecież naprawy dokonał. Nie przeszkodziło mu to później atakować mnie zarzutem, że - rzekomo - przyjechał wtedy niepotrzebnie. Oskarżał mnie o uszkodzenie instalacji solarnej, gdyż zresetowałem w sterowniku licznik roboczogodzin (tak, tak drodzy Państwo!), co jest normalną, opisaną w instrukcji funkcją sterownika instalacji (o czym Zieliński nie miał pojęcia). Przerzuca na klienta odpowiedzialność za własną ignorancję. Gdy już, z wielką łaską, odpowie na maila lub sms-a (po kilku, a nawet kilkunastokrotnych próbach kontaktu) obraża klienta, epatuje swoją krzywdą. Ostatnio zażądał wysłania mu zdjęć i filmików potwierdzających usterkę, po czym - gdy przesłałem dokumentację, udawał, że jej nie dostał. Wysyłałem mu zdjęcia wadliwej instalacji przez kilka dni i zacytowałem odpowiedni paragraf umowy mówiący o aktualności gwarancji. Od tego czasu "firma" Eko Helios milczy jak grób. Nie odpowiada na maile, sms-y, nie odbiera telefonów (nikt! - ani pracownicy serwisu, ani szef Zieliński). Wcześniej, już podczas montażu instalacji, pojawił się kłopot: fachowcy zapowietrzyli układ c.o. To nie byłby problem - zdarza się. Odpowietrzanie trwało jednak bardzo długo (panowie nie wiedzieli jak się do tego zabrać - pomogła im dopiero telefoniczna konsultacja z moim znajomym instalatorem). Gdy szef firmy zadzwonił do swoich pracowników pracujących u mnie w domu i gdy dowiedział się, że odpowietrzają układ: zbeształ ich słowami: "przecież to nie jest w naszym interesie!".
Z pewnością NIE JEST W INTERESIE KLIENTÓW kontakt z tą firmą!
Paweł, Sławków