Re: Gładź dla amatora
autor: -_- greg » 19 sie 2016, 9:38
Zastosował bym gładź finiszową i w zasadzie tylko finiszową.
W proszku, Semin ETS-2.
Gotowej gładzi w wiaderku, która była by tak dobra jak ETS-2 jeszcze nie spotkałem.
Gotowa gładź owszem ma pewne zalety, przede wszystkim znaczenie ułatwia i przyspiesza pracę, dłużej można się nią bawić na ścianie.
Gładzie w proszku szybciej przysychają i trzeba mieć lepszą wprawę i szybsze ruchy.
Zagruntowanie tych tynków przed gładzeniem, zwiększy czas obróbki gładzi.
Zrób próby i będziesz wiedział co wybrać.
Co rozumieć przez dobra gładź?
To łatwość obróbki, lekkość szlifowania, odpowiednia twardość i elastyczność, łatwość uzyskania perfekcyjnie gładkiej i równej ściany, że nawet oświetlenie lampą kontrolną pod kątem, nie wzbudzi zastrzeżeń.
Potrzebny będzie nóż do gładzi do nakładania, w zależności od wprawy 25-35cm i nóż do ściągania 50-60cm lub nawet dłuższy. Zalecam mały trening/rozgrzewkę przed rozpoczęciem tego maratonu, jeśli nigdy nie stosowałeś noży.
Cekolem też się kiedyś bawiłem o mam podobne doświadczenia, dlatego w ramach poszukiwań czegoś najlepszego znalazłem Semin ETS-2.