jak długo może potrwać ta budowa?

autor: **karrol** » 10 sie 2010, 8:26

Ile może trwać budowa domu jednorodzinnego o powierzchni użytkowej ok. 100 m2? Rok wystarczy?

autor: **arek_d** » 10 sie 2010, 17:13

Technologicznie rzecz biorąc 3 miechy i stoi. Jednak rozstądnie budować to to rok - 2 lata żeby tynki powysychałay itp. itd.

Takie tematy już były.

autor: **agame** » 18 sie 2010, 20:47

też się nad tym zastanawiałem, ale się okazuje, że jednak takie domki są bardzo wytrzymałe.Znajomi sobie postawili, bo ich rodzina w Niemczech mieszka w takim już od dawna. Są bardzo zadowoleni.

autor: **pracuser** » 19 sie 2010, 1:51

znany mi rekord u moich znajomych to 11 miesięcy. Jak na razie nic sie nie sypie

autor: **agame** » 19 sie 2010, 15:12

Ich budowa potrwała około 3 miesięcy i jest naprawdę solidnie. zresztą ludzie sobie chwalą tę firmę budowlaną (Budwesta)

autor: **oleyu** » 25 sie 2010, 11:44

3 miesiące ???????
Zgłoszenie robót + uprawomocnienie 7 dni
Odbiór budynku 21 dni. To już miesiąc.
(liczymy że mamy pozwolenie w reku bo tak to na samo pozwolenie dochodzi 65 dni).
Pozostałe roboty z przerwami technologicznymi (po kilka dni na fundamenty, stropy, wieńce, dach) to daje min. 3 - miesiące na stan surowy zamknięty. Chyba że budujemy z drewna i gotowych elementów które przywieźli z fabryki
Do tego posadzki, wykończenie, elewacje, instalacje jak ktoś ma dużo pieniążków i dobra dużą firmę to min. 3 miesiące (bez bawienia się w wybieranie materiałów i przy super zrobionym projekcie w którym nic nie zmieniamy).
Więc 7 miesięcy to minimum przy dużej kasie i firmie z wieloma pracownikami która robi pod klucz wszystko.
3 miesiące to nawet z prefabrykatów z wykończeniem budowa nie potrwa (pod klucz).
Nie ma takiej możliwości.

autor: **anmp** » 02 sty 2011, 20:18

Jeżeli jest finansowanie, pozwolenie na budowę. Dobrego kierownika i sprawne ekipy ( wszystkie branże) to w 4-8 miesięcy. Zależy od organizacji prac, pory roku, opadów, temperatury itd itp... Pozostaje jeszcze kwestia przyłączy, których wykonanie może trwać do 12 m-cy ( prąd ).
Pudełko można postawić w 6 tygodni. Instalacje 7+7 dni, tynki wylewki 10 dni, wykończenie wewnętrzne 14 dni.Elewacja 10 dni. Pozostały czas to oczekiwanie na pogodę schnięcie itd itp.

autor: **Agata265** » 27 kwie 2013, 13:17

Budowa może trwać bardzo długo, ale ja mam dla was bardzo świetną opcje umożliwiającą komfortowy nadzór nad budową nawet 24 godziny na dobę ! Firma KONTDAR zajmuje się produkcją kontenerów mieszkalnych na terenie budowy. Jest ona solidną firmą która oferuje jakościowe produkty za korzystną cenę. Posiada ona bardzo bogatą ofertę, firma ta zajmuje się produkcją różnego tupu kontenerów od socjalnych do biurowe .Istnieje możliwość wynajmu kontenerów, zaletą tego jest możliwość szybkiego zorganizowania zaplecza budowy, a co za tym idzie odpowiednich warunków dla pracowników co pozwoli na uniknięcie problemów z PIP. Posiada ona spore doświadczenia w tej dziedzinie. Przesyłam link do strony : http://www.kontdar.pl/ . Gorąco polecam .

autor: **mlena** » 14 maja 2013, 12:00

Witaj
My budujemy domek 105 metrów , poddasze użytkowe bardzo prosty od Sierpnia 2012 roku. Chcemy do końca tego roku się przenieść. Zima trochę nas przetrzymała:(

Obrazek

Franek Dom Dla Ciebie[/img]

autor: **Enerbau** » 23 maja 2013, 2:13

A jak ma się to do tematu? Możecie jeszcze się dalej budować aż do wyczerpania tematu :lol:

autor: **daymon** » 24 lip 2013, 12:56

Moi znajomi dom o powierzchni 120m2 wybudowali kilka lat temu dom w pół roku i nie ma z nim jak na razie żadnych problemów

-----------------------------------------
http://www.wmb.pl/pl/oferta/index/1-profile-elewacyjne/18-gzymsy-nadokienne.html

autor: **LUBIJAN** » 05 wrz 2014, 21:08

Jak portfel gruby bardzo to w kilka miesięcy będzie igła stała jak nie to kilka lat.Można też z prefabrykatów szybciutko w tydzień na ławy fundamentowe.

autor: **madzia1995** » 25 sie 2016, 10:26

Jasne że wybudujesz w kilka miesięcy jeśli masz już pozwolenie na budowę

ale jeśli nie masz załatwionych dokumentów do końca to terminów w urzędach nie przeskoczysz i trzeba czekać...