Krzywe ściany wewnętrzne w nowym domu

Dzień dobry, mam problem z nowo budowanym domem szkieletowym. Chodzi o wykończenie ścian wewnątrz domu. Czy wiecie może jakie normy mówią o tym jak duże mogą być nierówności na ścianach gips kartonowych? Płyty GK są przywiercone do profili drewnianych (tzn. płyty były przywiercone bezpośrednio do konstrukcji, bez żadnych metalowych stelaży). Mój problem polega na tym, że w wielu (kilkunastu-kilkudziesięciu) miejscach po przyłożeniu 2m łaty robią się szczeliny po 0,3-0,5cm, rekordowa szczelina ma 1,5cm. Powoduje to wiele problemów,przykładowe na chwilę obecną to nieprzylegające do ścian ościeżnice, listwy podłogowe, które "uciekają" od ścian czy po prostu widoczne gołym okiem krzywizny (najbardziej przy schodach). Większość ścian spokojnie "łapie" pion, ale są same z siebie "pofalowane", że tak powiem.

Znalazłem w internecie taką normę, czy jest ona aktualna i ma stosuje się ją do konstrukcji szkieletowych? http://www.bestkierbud.cba.pl/download/PN-70B-10100.pdf

Potrzebuję jakiejś prawnej podstawy, żeby udowodnić, że te wszystkie ścianki są źle zamontowane i nie spełniają norm budowlanych.

Czy możecie mi poradzić do kogo ewentualnie udać się z tym problemem? Dodam, że kierownik budowy to szef firmy, która budowała drewnianą konstrukcję i to "jego" podwykonawcy zrobili krzywe ścianki (i on ich broni, a podwykonawcy się zmyli).Jeśli trzeba to dodam poglądowe zdjęcia o co chodzi.

Edit: problem dotyczy wszystkich ścian, zarówno tych działowych cienkich ścianek jak i tych ścian "nośnych(?)".

Zawiadomić nadzór budowlany. Oni już panu kierownikowi budowy wytłumaczą, jak powinny wyglądać ściany!