Duży problem z pomalowaniem ściany

Witam,
Mam taki oto problem: zleciłem fachowcom zrobienie ścian (wyrównanie, tynkowanie, wygładzenie) w jednym z pokoi w moich mieszkaniu. Jako że jestem osobą która się na takich rzeczach niestety jeszcze nie zna stwierdziłem, że wezmę się jedynie za malowanie tych wspomnianych ścian.
Doradzono mi pomalowanie śnieżką gruntującą (tak wiem, lepiej było dopłacić za lepszą farbę) . Więc tak zrobiłem. Po wyschnięciu zacząłem malowanie wałkiem - farbą lateksową. I na tym skończyłem, ponieważ w niektórych miejscach zaczęły odchodzić fragmenty ściany (jak na zdjęciu). Doradziłem się fachowców co robić w takiej sytuacji i powiedzieli mi, że mogę wziąć papier ścierny i te powstałe wgłębienia po prostu zetrzeć. Więc zrobiłem jak mi doradzono. Niestety przy kolejnej próbie malowania stało się dokładnie to samo. Stąd moje pytania:
- Jak mogę zabezpieczyć ścianę przed takim jej odchodzeniem podczas malowania wałkiem?
- Doradzono mi wypełnienie tych wgłębień po docieraniu akrylem - czy jest to dobry pomysł?

Wyrwanie po lekkim dotraciu


Wyrwanie do całkowitym wytarciu - powstało wgłębienie


Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedź
Pozdrawiam

Szanowny Panie,

farba podkładowa Śnieżka Grunt to dobrej jakości produkt. Prawdopodobnie emulsja o lepkości oryginalnej na tego typu podłoże była zbyt gęsta i spowodowała odspajanie się słabych fragmentów podłoża. Polecam zastosowanie ACRYL-PUTZ® GP 41 Grunt polimerowy głęboko penetrujący, a następnie nałożenie 1 warstwy rozcieńczonej (20% wody) Śnieżki Grunt.
Po wyschnięciu gruntu, można nałożyć wybraną farbę nawierzchniową. Opisane wyżej kroki rekomenduję wykonać najpierw na niewielkim fragmencie podłoża, i jeśli przyniesie to oczekiwany efekt, powtórzyć na całej powierzchni.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Po gładzeniu i docieraniu powinno się odpylić ściany i zastosować grunt a nie farbę gruntującą.
Nawet kosmiczna farba z NASA położona na zapyloną ścianę nie przyczepi się i będzie odchodzić podczas malowania kolejnych warstw.

Zasada jest prosta - gdy chcemy coś przykleić klejem to oczyszczamy powierzchnię bo inaczej klej nie złapie.
To samo dotyczy malowania - żeby farba solidnie i trwale przyczepiła się ściany to powierzchnia musi być odpowiednio przygotowana.