Przygotowanie pod malowanie

Bez materiałów chemii budowlanej nie można wyobrazić sobie żadnych prac budowlanych i remontowych. Wybór materiałów jest ogromny, a ciągle pojawiają się nowe, ciekawe produkty. Jakie materiały zastosować w konkretnym przypadku? Które ułatwią i usprawnią budowę i remont? Czym tynkować, malować, impregnować, kleić, uszczelniać i czyścić?

Moderator: Deitermann

pakoo
Początkujący
Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 22 lis 2013, 22:09
Przygotowanie pod malowanie

autor: pakoo » 17 gru 2014, 23:11

Witam serdecznie,
przeczytałem pełno różnych wątków na temat malowania i sam już nie wiem jak zrobić aby było jak najtaniej kosztem jakości.

Część ścian jest z gk a wszystkie sufity z gk, połączenia i narożniki już zrobione na gotowo, czyli za zbrojone i zaszpachlowane uniflotem i na to gładź.
Jednak malowanie planuję wykonać za 2msc gdyż zostały mi jeszcze pomieszczenia do wykończenia.

I teraz pytanie czy już gruntować pod malowanie czy zrobić to przed samym malowaniem?
Czy położyć zwykły grunt jak unigrunt czy raczej farba gruntująca? Bardziej chodzi mi o wzmocnienie podłożą bo jak wiadomo gk są słabym materiałem, jednak niektórzy maja później problem z malowaniem - może rozcieńczyć 1:1 aby nie powstał film na powierzchni i użyć pędzla a nie wałka? Jedni zaś twierdzą ze po pędzlu widać rysy na gładzi.

Czy bawić się w farby podkładowe? Bo jeszcze nigdy nie stosowałem, nie mam pojęcia jakie są dobre, czy jest sens stosować - podobno bardzo dobrze kryją ewentualne błędy w wykonaniu.

Prosiłbym o cenne rady jak po kolei wykonać przygotowanie pod malowanie.
Pomocne były by podpowiedzi jakich preparatów szukać.

Czy np unigrunt + farba podkładowa + warstwa końcowa będzie prawidłowa?

Z góry dzięki za cenne rady!

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: -_- greg » 18 gru 2014, 20:07

pakoo pisze:Czy np unigrunt + farba podkładowa + warstwa końcowa będzie prawidłowa?

Jak najbardziej, też tak robię, ale farba gruntująca nie jest obowiązkowa gdy zagruntujesz unigruntem. Możesz jej nie stosować.

Skończone pokoje od razu zagruntuj unigruntem, to bardzo dobry grunt.
Tego typu grunt, płytę gipsową i gładź docieraną papierem ściernym zdecydowanie lepiej wzmocni niż farba gruntująca.
Stosuj bez żadnego rozcieńczania, najlepiej pędzlem nie robiąc zacieków i mokrych plam, to bardzo ważne żeby potem nie mieć problemu z malowaniem.

Co do powstawania rys przy gruntowaniu pędzlem.
Pędzel owszem może zostawić rysy na gładzi jeżeli gładź mięknie pod wpływem wilgoci i zaczyna się wycierać.
Do ostatecznego gładzenia od dawna stosuję Semin ETS2 i żadne rysy przy gruntowaniu pędzlem się nie robią. Uniflott też się nie wyciera, ogólnie to chyba najlepszy gips szpachlowy do spoinowania płyt gipsowych.
Kiedyś jakaś gładź mi się wycierała pod pędzlem, ale to było tak dawno że nie pamiętam jej nazwy.


Generalnie :
Płyny gruntujące takie jak unigrunt, należy stosować na płyty gipsowe i na powierzchnie kredujące, czyli po docieraniu gładzi papierem ściernym. Jeżeli przeciągniesz dłonią po dotartej ścianie i masz na ręku gładź w postaci proszku to jest właśnie powierzchnia kredująca. Nawet gdy odpylisz taką ścianę odkurzaczem to nadal będzie kredować tylko mniej. Na takie powierzchnie zdecydowanie lepiej stosować płyny gruntujące, które dzięki swoim właściwościom wnikają głębiej w podłoża chłonne i je wzmacniają.

Farbę gruntującą stosuje się w dwóch przypadkach.
1 żeby wyrównać kolor na ścianie, dzięki czemu ostateczne malowanie nawet słabo kryjącą farbą można zakończyć po dwóch warstwach.
2 na powierzchnie nie kredujące czyli gdy robiłeś gładź tzw. metodą bezpyłową przykładowo ACRYL PUTZ https://www.youtube.com/watch?v=gacOmf7aOkY
Oczywiście przy okazji taka farba gruntująca ogranicza zużycie farby nawierzchniowej.


Farba podkładowa żadnych niedoróbek nie zakryje, wręcz je uwidoczni. Niedoróbki zawsze będą bardziej widoczne gdy ściana będzie oświetlona pod kątem i gdy ściana jest pomalowana farbą o większym połysku.
Niedoróbki w ograniczonym stopniu maskuje struktura jaką pozostawia wałek. Tak na marginesie najlepiej przed malowaniem sprawdzić (dobrać) sobie wałek pod kątem struktury jaką tworzy na ścianie.
Nie ma też co liczyć że wałek zostawiający widoczną strukturę, czy matowa farba zlikwiduje wszystkie niedoróbki.
Najlepsza metoda podczas docierania (przed gruntowaniem) oświetlić ścianę pod dużym kątem z różnych stron. Wszelkie wypukłości i wklęśnięcia zobaczysz jak na dłoni. Po prostu przykładasz lamę do ściany typu halopak 100W i wyszukujesz niedoróbek.

Stosuj markowe farby, kupuj w dobrych sklepach, to unikniesz niespodzianek. Ostatnio na tym forum poruszany był temat śnieżki że po malowaniu śmierdzi moczem, prawdopodobnie ma to związek z wadliwą partią. Jednak wiele osób ma pozytywne doświadczenia z tą farbą i pewnie będą polecać. Dobrych farb na rynku jest sporo, kup coś co masz w lokalnym sklepie. Ogólnie niezły jest Beckres, Flügger, Jotun ale tylko seria Lady, resztę pewnie dopiszą inni.

pakoo
Początkujący
Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 22 lis 2013, 22:09
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: pakoo » 24 gru 2014, 15:00

Jeszcze nurtuje mnie pytanie jak powinno prawidłowo wyglądać szpachlowanie połączeń pod malowanie

Moja wykonanie jest takie że nakładam uniflota, w to wtapiam flizelinę, lub narożnik papierowy typu TUFF Tape i nakładam uniflota do równości. Gdy wyschnie jest mało miejsca na gładź w miejscu oryginalnych połączeń na płytach bo cięte i tak muszą być zrobione na górkę więc nie ma problemu.
Co w przypadku gładzi, jak prawidłowo to zrobić, czy też zrobić lekka górkę aby pokryć całe połączenie gładzią, czy szlifować oryginalne połączenie do "zera" jednak w niektórych miejscach gładź zostaje zdarta do zera i wychodzi masa szpachlowa i robi się "dziura" - pewnie będzie widoczna po malowaniu?

Niektórzy nakładają gładź na flizelinę zamiast masy szpachlowej - wydaje mi się to złym pomysłem.
Może powinienem lekko nałożyć masę na zbrojenie i zostawić miejsce na gładź?
Jednak chyba ciężkim w wykonaniu bo tak szeroką packą zaciągam do równości.

Jak zrobić aby było prawidłowo, nie koniecznie szybko - robię to dla siebie

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: -_- greg » 27 gru 2014, 23:32

pakoo pisze:Jeszcze nurtuje mnie pytanie jak powinno prawidłowo wyglądać szpachlowanie połączeń pod malowanie

Na koniec szpachlowania, (ostatnią warstwę) użyj gładzi finiszowej, ale dobrej. Każda inna zwykła gładź będzie widoczna choć by nie wiadomo jak szpachlować i docierać.
[Zgadza się że stosowanie gładzi z taśmami zbrojącymi jest ryzykowne szczególnie gdy konstrukcja pracuje].


Na łączenia oryginalne Tufftape (lub papier) + uniflott. Szpachluję tak żeby nie zrobić górki. Oczywiście taśma jest prawidłowo wtopiona w uniflott. Przeważnie zostaje minimalne wklęśnięcie. Gdy masa wyschnie sprawdzam czy nie ma górki itp. W razie czego docieram (ścinam) wystające punkty i zadry, jednak przy szpachlowaniu pilnuję żeby ich nie było.
Zawsze ostatecznie zaciągam gładzią finiszową semin ETS2. Dzięki gładzi finiszowej wychodzi tak że nawet pod światło nie widać łączenia. Oczywiście przy kontroli i docieraniu używam lampy i dobrego oświetlenia.
Jeżeli przy szpachlowaniu uniflotem wyjdzie totalnie "na równo" i nie ma miejsca na gładź finiszową to i tak należy ją użyć ale cienko (transparentnie) i szeroko, przynajmniej po 20cm po obu stronach spoiny. Gładź finiszowa (nie każda, tylko dobra gładź finiszowa) wypełni najmniejsze ubytki, dziurki i inne skazy na uniflocie. Papier 180-240 (lepiej 240) dotrze perfekcyjnie, nie będzie wyczuwalnego i widocznego schodkowania między powierzchnią płyty a spoiną, przejście będzie absolutnie płynne.

Obrobioną powierzchnię w ten sposób wystarczy zagruntować płynem gruntującym i malować bez obaw że wyjdą jakieś niespodzianki.

Łączenia cięte, (zawsze gruntuję) żeby "na oko" nie była widoczna górka to szerokość szpachlowania 50-60cm z użyciem na końcu dobrej gładzi finiszowej.
Przy łączeniach ciętych zazwyczaj zaciągam płyty po całości.

trab22
Aktywny
Aktywny
Posty: 133
Rejestracja: 23 lis 2014, 19:03
Lokalizacja: Koszalin
Kontaktowanie:
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: trab22 » 28 gru 2014, 14:49

Ja miałem do pomalowania cały dom (prawie wszystko płyta gk), nie użyłem ani grama gruntu czy farby podkładowej. Biała farba 3 razy, kolor 2 razy i wszystko jest ok. Oczywiście nie twierdzę że grunt jest zły, pewnie że można zagruntować - nie zaszkodzi.
Biuro projektowo inżynierskie PIEKARSKI
Łatwiej rozwiązać problem gdy go rozumiesz

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: -_- greg » 28 gru 2014, 18:04

Oczywiście że bez gruntu też da radę, i przez jakiś czas będzie wyglądało że jest ok. Jednak farba bez gruntowania odchodzi jak skorupka od ugotowanego jajka. Miałem przyjemność doświadczyć tego zjawiska podczas drobnej modernizacji. To była roczna ściana, gładzona, docierana i pomalowana dość grubo farbą silikatową beckers.
Po 10 latach przy ponownym malowaniu można się spodziewać że stara powłoka, miejscami zacznie się nawijać na wałek. To też zależy od tego jak bardzo ściana była zapylona itp.

animka
Aktywny
Aktywny
Posty: 264
Rejestracja: 09 gru 2013, 21:36
Lokalizacja: Kraków
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: animka » 25 kwie 2015, 10:35

my ostatnio robiliśmy w domu tynk stukturalny mega fajna rzecz - wygląda ekstra tylko jakiś taki niemiły w dotyku, no ale coś za coś ;) kiedyś mieliśmy tapete natrskową i to była porażka, sypało się i jeszcze jakieś takie ostre w dotyku było, teraz chciałabym sama strukturalny połozyć w przedpokoju mam już nawet sciage jak to zrobić zeby wyszło takie jak chce tylko szukam jakiegoś wałka do tego. znalazłam taki http://mpa-narzedzia.pl/katalog_58_walki_malarskie.htm ale nie wiem czy bedzie odpowiedni, czy moze sa na rynku jakies zestawy dla laików?

animka
Aktywny
Aktywny
Posty: 264
Rejestracja: 09 gru 2013, 21:36
Lokalizacja: Kraków
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: animka » 25 kwie 2015, 10:36

my ostatnio robiliśmy w domu tynk stukturalny mega fajna rzecz - wygląda ekstra tylko jakiś taki niemiły w dotyku, no ale coś za coś ;) kiedyś mieliśmy tapete natrskową i to była porażka, sypało się i jeszcze jakieś takie ostre w dotyku było, teraz chciałabym sama strukturalny połozyć w przedpokoju mam już nawet sciage jak to zrobić zeby wyszło takie jak chce tylko szukam jakiegoś wałka do tego. znalazłam taki http://mpa-narzedzia.pl/katalog_58_walki_malarskie.htm ale nie wiem czy bedzie odpowiedni, czy moze sa na rynku jakies zestawy dla laików?

AlleStandard
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 35
Rejestracja: 26 maja 2015, 13:27
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: AlleStandard » 16 paź 2015, 9:54

Taki wałek spokojnie sprawdzi się do nałożenia tynku strukturalnego,tutaj nie ma on jakiś specjalnych wymagań,więc możesz kupić,jeżeli oczywiście cenowo Ci odpowiada.

baranowskima
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 03 lis 2015, 20:25
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: baranowskima » 04 lis 2015, 16:40

1 malujemy zwykłym gruntem penetrujący
2 czekamy aż wyschnie
3 malujemy farbą tyle razy aby ładnie pokryła powierzchnie (za każdym razem czekamy aby farba wyschła)

jeżeli ma się dużo pieniędzy i koniecznie chce się je wydać można używać 20 rodzajów różnorakich gruntów i podkładów :lol:

e-Rzecznik_Magnat
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 654
Rejestracja: 27 lis 2014, 20:38
Lokalizacja: Warszawa
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: e-Rzecznik_Magnat » 28 lis 2015, 20:57

Szanowni Państwo,
gruntowanie ścian ma na celu nie tylko związanie i wzmocnienie podłoża, lecz także wyrównanie jego chłonności, zapewnienie lepszej przyczepności i prawidłowego wysychania nakładanych później wyrobów. Dlatego, jeśli zależy nam na optymalnym efekcie, zawsze należy je wykonywać.
Ściany najlepiej zagruntować przed samym malowaniem (z zachowaniem czasu niezbędnego do wyschnięcia gruntu). Polecam zastosowanie farby podkładowej/gruntującej dedykowanej dla danej farby nawierzchniowej. Wówczas nie ma już konieczności stosowania dodatkowego gruntowania.
Rekomenduję zastosowanie farby MAGNAT PRIMER: [więcej informacji poprzez PW] oraz, jako warstwy wierzchniej, farby MAGNAT CERAMIC: [więcej informacji poprzez PW] Oba te wyroby aplikujemy zgodnie z zaleceniami producenta.
Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik Magnat

keisha
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 78
Rejestracja: 17 mar 2010, 21:22
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: keisha » 30 mar 2016, 11:56

Ja zaufałam profesjonalistom jeżeli chodzi o malowanie.
To jest ten etap, którego razem z mężem nie chcieliśmy sami "ogarniać". Ciężko jest patrzeć na niedomalowane ściany, albo odłażące strupy na elewacji... Zdecydowaliśmy się na firmę Qualia (http://www.superqualia.pl).

GlazuraStrzelin
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 343
Rejestracja: 18 lis 2011, 21:48
Re: Przygotowanie pod malowanie

autor: GlazuraStrzelin » 20 cze 2016, 12:07

W sumie powyżej wszystko zostało już napisane odnośnie malowanie ścian,a w zasadzie jej przygotowania. Teraz pozostaje wybór konkretnej farby oraz chemii budowlanej w postaci gruntu itd. Z naszej strony możecie liczyć oczywiście na pełną pomoc.
Zapraszamy do naszego sklepu


Wróć do „Chemia budowlana”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

Gotowe projekty domów