Do Szanownego Konsultanta Viessmann

Po wprowadzeniu do budownictwa w Polsce wentylacji z odzyskiem ciepła, trzeba było czekać prawie 20 lat, aż pojawiła się ona w ofercie Viessmann-a .
Czy z wykorzystaniem technik inwertorowych wyrobicie się szybciej?
Pozdrawiam.

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Po wprowadzeniu do budownictwa w Polsce wentylacji z odzyskiem ciepła, trzeba było czekać prawie 20 lat, aż pojawiła się ona w ofercie Viessmann-a .
Czy z wykorzystaniem technik inwertorowych wyrobicie się szybciej?
Pozdrawiam.

Witam!
W ofercie firmy Viessmann systemy wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła dostępne są od 1998 roku - produkt pod nazwą ThermoRevent lub rok później już pod obecnie używaną nazwą Vitovent. Obecnie dostępne są modele do centralnej i decentralnej wentylacji z odzyskiem ciepła.

Jeżeli zaś chodzi o technikę inwerterową to stosowan jest ona w pompach ciepła typu powietrze/woda w rozwiązaniach split i monobok. Modele wykorzystyjące inwerter znajdują się w ofercie firmy Viessmann od roku 2007 jako wersja OEM a od 2010 jako własne rozwiązanie. Znaleźć jest można pod nazwą Vitocal 200-S, Vitocal 222-S/242-S, Vitocal 300-A. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą na stronie viessmann.pl

Wykorzystanie techniki inwertorowej do obniżenia zużycia to nie to samo co zastosowanie inwertera. Nic nie zyskamy na inwerterze gdy górnym źródłem będzie woda.
Poza tym, różnica w komforcie i zużyciu kWh jest tak ogromna, że nie da się uczciwie sprzedawać ogrzewania gazowego czy pomp ciepła do ogrzewania hydraulicznego oferując ogrzewanie bezpośrednie ( tylko w takim ogrzewaniu inwerter pokazuje "na co go stać")
Rekuperację do wentylacji wprowadzono w 1990 roku po to, by wyrzucić z budów drogie ogrzewanie hydrauliczne. Charakterystyka centralnych systemów grzewczych jest taka, że im jest mniejsze zapotrzebowanie, tym kWh jest droższa. A przy centralnym, ktoś bez wiedzy, wymyślił, że projektuje się takowe na -20st.C.

Nawet dom z cegły z lat 50-tych, po wykonaniu prawidłowej instalacji, nie zużyje więcej jak 30kWh/m2 na ogrzewanie. Chyba nie muszę przytaczać danych z Pana firmy, jak mało sprawne są systemy centralne? Fachowcy z Pana firmy, podają, że są domy i 40 i 70 i więcej kWh/m2!!!

Prawidłowo wykonana instalacja jest tańsza od najtańszego gazowego w materiałach i montażu, jest bardziej komfortowa i znacznie mniej zużywa kWh...

BY WYKORZYSTAĆ ZALETY INWERTERA MUSI BYĆ OGRZEWANIE ELEKTRYCZNE NIECENTRALNE a ja przyznam, że nie spotkałem tego u Pana, więc jak Pana firma wykorzystuje inwerter????????????????????????????????????

Tomasz_Brzeczkowski pisze:Po wprowadzeniu do budownictwa w Polsce wentylacji z odzyskiem ciepła, trzeba było czekać prawie 20 lat, aż pojawiła się ona w ofercie Viessmann-a .
Czy z wykorzystaniem technik inwertorowych wyrobicie się szybciej?
Pozdrawiam.

Przecież w swoim pierwszym poście w tym temacie nie pytał Pan o zastosowanie inwertera, a o wykorzystanie technik inwerterowych. Czy to nie przysłowiowe "czepianie się"?

Inwerter przy wodnym górnym źródle nie ma najmniejszego znaczenia. Chodzi o wykorzystanie jego zalet a nie samo zamontowanie.
Czy instalacja turbosprężarki w furmance ma sens?

Nie uważa Pan, że hydrauliczne ogrzewanie jest bez sensu?
Drogie w instalacji, bardzo mało komfortowe, nie nadaje się w ogóle do domów izolowanych, zużywa 3 x więcej kWh niż ogrzewanie bezpośrednie.
Nie uważa Pan, że najwyższy czas zakazać takich praktyk?
Proponowanie najdroższego i najmniej komfortowego ogrzewania gazowego, to nie dość, że oszukiwanie inwestorów (podawanie sprawności kotła jako sprawność systemu, podawanie że m3 gazu to 11,1 kWh... ) ale i dozbrajanie Rosji.

Kiedy przejdziecie na współczesne bezpośrednie technologie?

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Nie uważa Pan, że najwyższy czas zakazać takich praktyk?

Jasne, zakazać pod rygorem banicji. Ale tego może tylko ktoś kto jest w PISie i to na wysokim szczeblu ( w dobrej komitywie z prezesem ). Można nakazać coś sędziom w trybie ustawy, można wszystkim zakazać budowy c.o. Prędzej, czy później i tak do tego dojdzie, ze różnej maści nawiedzeni popaprańcy będą nam nakazywać i zakazywać co i jak chcemy mieć i co jest dla nas najlepsze.

Szanowny Panie konsultancie... Dlaczego nie ma sensu stosować pośrednich centralnych systemów ogrzewania?
1) Komfort
-Nie zapewniają komfortowych warunków termiczno- wilgotnościowych latem.
-W przypadku gazu dochodzi dyskomfort z posiadania gazu w domu.
2) energooszczędność
-System pośredni ( centralny) zawsze więcej produkuje kWh niż, go potrzeba.
-Nie ma możliwości wykorzystać ogromnych zalet kontroli elektronicznej (inwertora) w oszczędzaniu energii.
-Taki system projektuje się na -20 st.C co jest zupełnym nieporozumieniem, U nas średnia temperatura w okresie grzewczym jest powyżej zera.
3) Ekonomia
-system ogrzewania pośredniego jest drogi w instalacji .

NIE MA NAJMNIEJSZEGO POWODU, BY SPRZEDAWAĆ POŚREDNIE HYDRAULICZNE SYSTEMY OGRZEWANIA.