Witam,
Mam straszny problem z powiadomieniem jednych z sąsiadów o budowie domu jednorodzinnego. Otóż owi państwo Kilkanaście lat temu wyjechali do Australii (brak adresu) i zmarli (kilkanaście lat temu). ( Gmina nie ma kogo powiadomić o zabudowiey) .Owi państwo nie posiadają dzieci, a za ich działkę od wielu lat już nie są sciagane podatki ponieważ nie ustalono w gminie kto by to mógł płacić. Pani w gminie dzwoniła do mnie w tej sprawie i twierdzi że nic się nie moze dać z tym zrobić - Czym SAMYM NIE MOGĘ ROZPOCZĄĆ BUDY - poniewąz adres zmarłych włąscicli jest nieznany (Australia) , dzieci brak, akty zgonu są nie do uzyskania i nie ma jak nawet wyznaczyc kuratora przed sąd który przy zarządzał działką, przez co mógłbym go powiadomić o zabudowie, CO MOGĘ TERAZ ZROBIC? Jest jakis przepis dzieki któremu mógłbym obejść te akty zgonu i wyznaczyć Przez sąd kuratora? Lub Całkiem obejść to powiadominie sąsiadów? Proszę o pomoc !!!