Witam! Mam problem z bardzo grubą warstwą błota przy wejściu na padok mojego konia. Jest to ważne, bo koń to ciężkie zwierzę i zapada się bardzo głęboko, wciskając wodę jeszcze głębiej. Okolica jest bardzo gliniasta, więc woda jest praktycznie wszędzie, ale w innych miejscach nie ma takiego błota.
Muszę coś z tym zrobić. Wpadłam na pomysł, żeby wysypać to miejsce żwirem czy czymś podobnym. Nie wiem tylko, czy to na pewno jest dobra myśl, a jeśli tak, to jakiego materiału powinnam użyć? Dobrze by było wykopać głębszy dołek i go wypełnić czy lepiej wysypać po wierzchu? I czy trzeba z tym zaczekać, aż będzie sucho i błoto zmieni się w ziemię? A może podłożyć głębiej większe kamienie/ cegły? Albo zrobić ramkę z czegoś, zakopać i wysypać w środku? Obszar najgorszego błota ma ok. 1m2, więc nie byłby to problem
Jestem kreatywna i chętna do pracy, ale zupełnie się nie znam, więc będę bardzo wdzięczna za każdą pomoc