Z shelly miałem kilka problemów, że gubiły wifi i nie chciały się połączyć. Z zigbee problemów jest mniej, ale zawsze komunikacja bezprzewodowa to dodanie pośredników, którzy mogą być zawodni. Ogólnie jeśli ktoś ma
mieszkanie w bloku lub w starym domu, to raczej nie ma innego wyjścia. Jeśli jednak budowałbym dzisiaj dom to nie widzę innej opcji niż instalacja w gwiazdę. Wszystko w 1 miejscu, łatwo można przepinać przełączniki, dodawać dodatkowe, mierzyć zużycie prądu itp. Wielka szafa w garażu/piwnicy i nie ma problemów jak w blokowiskach, że coś mi nie wejdzie do rozdzielni.
Co do zasady bezprzewodowe vs przewodowe (nie tylko w smarthome) - czy ktoś słyszał o bezprzewodowym połączeniu serwerów w serwerowniach?
Aktualnie zastanawiam się też nad bezprzewodowowym dzwonkiem. Czy ktoś posiada