Odziedziczylismy stary, drewniany dom kryty strzecha na kamiennym fundamencie (dom ma ponad 100 lat). Od min 50 lat dom nie byl remontowany, zabezpieczany przed szkodnikami pewnie nigdy nie byl i WSZEDZIE widoczne w drewnie sa dziurki o srednicy 2-4 mm. Cos zjada drewno, nie mam pojecia co i czy warto dom wyremontowac (na czym mi zalezy), czy tez trzeba bedzie go zburzycc. Byc moze moga Panstwo wskazac fiirmy lub osoby, ktore specjalizuja sie w tym temacie?
Bede wdzieczna za podanie kontaktu.