Czy promieniotwórczość pustaków żużlowych to prawda/mit?

autor: **desperado** » 01 cze 2008, 7:39

Witam,
Majster zasugerował, aby piwnice wymurować z dwóch warstw. Jedna to będzie pustak betonowy, a druga - pustak żużlowy. Poszukałem trochę na necie i z tego co widzę to pustak żużlowy cieszy się dosyć kiepską opinią. Piszą, że jest bardziej promieniotworczy a wręcz rakotwórczy. Co Wy na ten temat wiecie? Jakie są wasze opinie/doswiadczenia?

Zacząłem się zastanawiać, czy nie zrezygnować z żużlowych i nie wziąć samych betoniaków. Ale w takim razie, pewnie nie ma sensu murowanie 2 warstw, wystarczy 1 grubsza (mam rację?)

pozdrawiam

Przemek · autor: **Przemek** » 01 cze 2008, 9:59

ja bym z żużlowych zrezygonował nie mam argumentu by z nich murować!

autor: **fruzin** » 01 cze 2008, 10:43

A to jeszcze ktoś produkuje? Może miał na myśli keramzytowe?

autor: **desperado** » 01 cze 2008, 13:58

Jasne ze je produkują. Są ok 1zl tańsze od betonowych a potrzeba mi ich tak około 1500 sztuk. Zatem 1500zl to nie pieniądz, a może spokojniej będziemy spać.
No ale znalazłem też dane, z których wynika, że tak popularna ceramika również promieniuje i to znacznie bardziej niż pustaki żużlowe. Więc nie wiem, czego się bardziej bać

autor: **norbiwolow** » 19 sie 2008, 22:11

z tego co wyczytałem w necie najbardziej promieniuje pełna cegła (glina) a najmniej beton komórkowy. ogólnie ceramika jest bardziej promieniotwórcza niż woda gips i powietrze w BK

autor: **deggial** » 21 sie 2008, 7:25

I co propaganda robi z ludzi. Ktos gdzies powie ze cos promieniuje i juz wariactwo. Wszystko promieniuje - niektore mniej a niektore wiecej. jezeli byloby to szkodliwe dla zdrowia to by ten material nie mogl byc sprzedawany.
Ludzie nie dajmy sie zwariowac, znam ludzi ktorzy mieszkaja w domu z żużlobetonu wiele lat i nic nikomu nie jest.
Pozdrawiam.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 sie 2008, 7:49

To zależy jaki półprodukt jest użyty. Pustak nie ma nic do tego.
Np xella użyła g..... do produkcji ytonga, ten złapał trochę wody i się rozypuje.
Afera na całego:
stern.de/presse/vorab/:Kalksandstein-/626657.html?q=Xella

autor: **Tomaszz** » 23 wrz 2008, 12:35

Osobiście też słyszałem sporo złego na temat pustaków żużlowych i nie korzystałem z nich jak budowałem się. Swoją drogą, nawet ich nie widziałem w składach budowlanych w których bywałem..

autor: **desperado** » 30 wrz 2008, 21:28

A większość producentów artykułów betonowych, z którymi ja rozmawiałem pustaki żużlowe ma w ciągłej sprzedaży, gdyż schodzą jak woda. Iile się ich wyprodukuje tyle się bez problemu sprzeda. Z kolei betonowe robią tylko na zamówienie bo to nie jest towar zbyt chodliwy.

autor: **wieslaw66** » 16 maja 2012, 2:09

Jeśli pustaki zostały wyprodukowane zgodnie z polskimi normami i mają certyfikaty potwierdzające, że promieniotwórczość naturalna tych wyrobów mieści się w określonych przez normy wartościach to nie ma przeszkód by budować z takich pustaków, o ile posiadają dodatkowo odpowiednią klasę wytrzymałości. Często zdarzają się jednak pustaki nie spełniające norm i wtedy należy zachować dużą ostrożność.

autor: **Michal_sova** » 06 lis 2012, 12:04

Jak już kilka osób powyżej wspominało wszystkie materiały budowlane w mniejszym bądź większym stopniu są promieniotwórcze. Pustaki żużlowe straciły swą popularność nie ze względu na ich promieniotwórczość lecz słabe właściwości izolacyjne. Bloczki gazobetonowe (tzw suporeks), czy pustaki poryzowane (poroterm) o tej samej grubości mogą mieć 2-3 razy niższy współczynnik przenikania ciepła dzięki czemu można stosować cieńszą warstwę ocieplenia w celu spełnienia wymogów dla przegród budowlanych stawianych w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Dość istotną wadą pustaków żużlowych (w przypadku budowy całych domów) jest to, że ze nie chłoną wody dlatego słabo trzyma się ich tynk i długo schnie. Natomiast cecha ta jest bardzo mile widziana przy wznoszeniu ścian piwnicznych, gdzie przegroda narażona jest na działanie wilgoci.

Pustaki żużlowe były bardzo popularne w czasach gierka kiedy to wznoszono z nich domy oraz budynki gospodarcze. Był to okres olbrzymiej popularyzacji płyt azbestowo-cementowych (eternit), które są szkodliwe i zostały wycofane z produkcji w połowie lat 90-tych. Niekorzystne działanie eternitu wpłynęło na złą opinię pustaków żużlowych prowadząc do powstania niejakiego mitu o ich nadmiernej szkodliwości.

Dla zainteresowanych tematem załączam link do artykułu odnoszącego się do tematyki szkodliwości pustaków żużlowych:
[więcej o blogu na PW]

autor: **fruzin** » 17 lut 2013, 2:59

Udowodnijcie mi proszę, że eternit jest dla mnie szkodliwy.
Dla pracujących przy jego produkcji lub podczas rozbiórki jak najbardziej, ale dla użytkownika? Tam na dachu?

autor: **Enerbau** » 05 mar 2013, 0:05

Fruzin, niewiedza nie chroni przed działaniem azbestu. Azbest w każdej formie i w każdym miejscu jest
czynnikiem powodującym powstawanie raka!!! Nawet po 60 latach od bezpośredniego kontaktu!!!!!!!!!!!
W dachach eternitowych azbest uwalniany jest na skutek działania czynników atmosferycznych i powolnej destrukcji materiału. Wolno unoszące się czastki azbestu w powietrzu, są wdychane przez ludzi i mogą przyczynić się do rozwoju raka. Pytanie brzmi. Dlaczego teraz tak wiele ludzi choruje na raka płuc i dróg oddechowych? W 2012 roku w Turynie skazano 2 przedsiębiorców produkujących wyroby z domieszką azbestu na karę 16 lat więzienia za doprowadzenie do przedwczesnej śmierci 2000 pracowników swoich firm.
To samo dotyczy pustaków żużlowych. Kiedy powstały normy na ich produkcję? Czy są one dopasowane do aktualnego stanu wiedzy? Czy ktoś kontroluje przestrzegania tych norm?
Może znajdzie się ktoś, kto na moje pytania zna odpowiedź. :cry:

autor: **Przemek Wipler** » 03 lis 2015, 15:45

Nawet nie doszukując się ich promieniotwórczości widać że są to wyroby bardzo niskiej jakości i nie są warte swojej ceny. Może za komuny jak konkurencji nie było to ludzie z tego stawiali domy ale dziś gdzie świetny materiał tanio można kupić pakować się w takie badziewie jest niezrozumiałe.

autor: **serw** » 05 lis 2015, 17:59

A dlaczego nikt nie mówi o promieniotwórczości czerwonej perełki ?

To jest właśnie ciekawe.

Odpowiedź znam, wystarczy pomyśleć dlaczego tak jest i dlaczego developer..................., no odpowiedź chyba już znacie