autor: orelek » 15 sty 2008, 21:49
no więc tak
moje parametry ustawione dla kotła o mocy 25 kw to:
cp-10 s, cb- 5min, pp-03, od-5 bieg, tp-35, tu-30,og-11, cd-93 sek,cu-25 sek, wentylator przysłonięty na 85 %, wstawiony zawór mieszający. Co do spalania to nie ma problemu, nic się nie skleja, popiołu z pełnego zasobnika jest szuflada. Kolega ma identyczny piec 19 kw, też miał problem z żużlowaniem i przerzucaniem groszku górą ale po zmianie parametrów i na takie jak moje problem ustał. W większości spowodowany jest on tym, że między końcową krawędzią palnika a ścianką kotła jest dośc mała odległość, w moim kotle 25 kw jes ona większa i jeśli nawet by się coś sklejało to nie zawiesi się. Kiedyś rozmawiałem z serwisantem tych kotłów z naszymi palnikami i stwierdził( używa też tego rodzaju palnika) że taki palnik potrzebuje dużą ilośc paliwa jednorazowo i większy czas na spalenie go. Co do temperatury to powinieneś ustawić większą, w granicach 55 stopni. Co do czasu utrzymania temperatury to myśle że większej nie osiągniesz, jednorazowo na palniku jest bardzo mała ilość żaru w porównaniu do typowej retorty. Ja kombinowałem na wszystkie sposoby i więcej jak 25-30 minut nie dało rady. Ja ogrzewam na razie 80 m2 nie ocieplonego domu z 8 letnimi drewnianymi oknami, wiosną adaptacja poddasza więc dojdzie jakieś 75 m2 dlatego mam większy piec. Instalacja stara, grube, stalowe rury częściowo wymienione grzejniki. Sezon rozpocząłem dokładnie 1 października i jak sobie policzyłem na dzień dzisiejszy to wychodzi mi około 23-25 kg/dobę przez ten okres więc wydaje mi się że u Ciebie jest ok.
Mam nadzieje że moje wypociny coś wniosą do tematu. Pozdrawiam