Odnowienie podłogi w starym mieszkaniu

Witam wszystkich,
Niedawno wprowadziłem się do odziedziczonego, starego mieszkania z klepką z lat '70. Nie wygląda ona zbyt estetycznie, gdyż zdecydowanie widać że swoje w życiu przeszła. Z tego też powodu mam do Was pytanie jak można w miarę szybko ją doprowadzić do lepszego stanu. Standardowa cyklinowanie całego podłogi w pokojach, a następnie lakierowanie jest raczej nie wykonalne, gdyż nie mam gdzie pozbyć się mebli, ani nie mam możliwości wyprowadzanie się z mieszkania na ten okres.. Narazie jedyne sugestie jakie dostałem to a) papier ścierny i pomalowanie; b) wymiana na panele. Podobno w obu przypadkach jeden/dwa weekendy wystarczą na taki "remont". Cała podłoga to ok. 35m2 w dwóch pokojach - miejscami pod dywanem odszedł już lakier, miejscami strasznie porysowana... Grubość klepki obecnie to 5-6mm. Będę wdzięczny za jakieś pomysły

Krzyśku,
osobiście na taką ładną klepkę w życiu nie położyłbym paneli laminowanych.

Moja propozycja jest taka, weź dobrego fachowca (mogę podać namiary),
niech przecyklinuje podłogę, uszczelni i zaolejuje.
Delikatne bielenie przy takiej podłodze sprawdzi się idealnie,
cała operacja zamknie się w 4-5 dniach, ale z takiej podłogi będziesz korzystał przez następne 30 lat.

To jest najbardziej sensowne rozwiązanie, trochę będzie roboty przy wynoszeniu mebli ale naturalne drewno zawsze jest zdrowsze i lepsze niż sztuczna powierzchnia laminowanych paneli.

Efekt po cyklinowaniu osiągniesz taki jakbyś położył nową klepkę, tak że o uszkodzenia i zniszczenia aktualnej podłogi nie masz się co martwić.

zerknij na te zdjęcia, w tych kolorach możemy zrobić Twoją podłogę
http://www.artcorestudio.pl/12-podlogi-drewniane

Wszystko dobrze i pięknie ale jeżeli klepki są grubości 5-6mm to już za bardzo nie ma co zbierać, zakładam że w mieszkaniu ze starego budownictwa nie prostych posadzek także w niektórych miejscach zbraknie ci towaru Także szlifowanie tego może być ryzykowne.

Oczywiście jestem za tym żeby stare podłogi odnawiać ale trzeba dobrze ocenić sytuacje żeby się nie okazało że zaczną cyklinować i się okaże że towar się nie nadaje do renowacji.

Polecam żeby specjalista od pakietów przyjechał i ocenił czy da się to uratować

Dziękuje serdecznie za podpowiedź. Jednocześnie prosiłbym o namiary specjalistów, o których wspominałeś. Rzeczywiście może najpierw spróbujemy odświeżyć parkiet

pozdrawiam,
Krzysiek

To nie jest klepka tylko mozaika. Grubość nowej lamelki wynosi 8 mm, więc 5-6 mm które masz obecnie pozwala na jej co najmniej dwukrotne cyklinowanie.
Jeśli jeszcze nic z nią nie robiłeś odezwij się postaram się pomóc.

ja osobiście uważam, że dobre efekty daje akrylowanie posadzek