Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

Kolektory słoneczną pochłaniają energię słoneczną i w inteligentny sposób i zamieniają ją na energię cieplną w naszych domach. Dowiedz się o wadach i zaletach kolektorów.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 15 maja 2015, 21:41

Bolas pisze:Ja nie rozumie całego tego szału. Jestem producentem w skali makro choćby wody mineralne nagle ktoś mi nakazuje by część sprzedawanego przeze mnie wody zawierała wodę tej samej jakości od producentów mikro o dziwo muszę go zakupić sporo drożej od ceny która mi przynosi zysk a po której sprzedaję mój towar. Gdzie logika?.

Branża energetyczna, gdzie państwo zachowuje strategiczne udziały w firmach oraz ustawowe wpływy, kieruje się innymi zasadami, niż czysto rynkowe.

Cena energii w Polsce (i bodajże we wszystkich krajach na świecie) jest regulowana.

Stąd wynika to, że firmy energetyczne mają nakaz odkupienia energii od mikroproducentów.

I to wcale nie oznacza, że na tym procederze owe firmy tracą, gdyż nawet zarabiają. Oczywiście, wszystko zależy od stawek i pomińmy na razie gwarantowane ustawa OZE dość wysokie z pozoru stawki, które jeszcze nie funkcjonują i nie wiadomo, w jakiej ostatecznej wysokości wejdą w życie.

Obecnie prosument, który produkuje energię elektryczną w skali mikro, dostaje jakieś 14 gr. za 1kWh. Zysk zakładu energetycznego widać jak na dłoni. Co więcej. Wytworzony przez prosumenta prąd trafia w pierwszej kolejności do jego sąsiada, czyli brak jest praktycznie kosztów przesyłu, za które ów sąsiad i tak w rachunku płaci.

Wnioski? Prosumenci to wcale nie zagrożenie dla wielkich molochów energetycznych - to dla nich dojne krowy, które za pół darmo oddają energię, najpierw będąc zmuszonym wydatkować własne pieniądze w instalację.

Zakład energetyczny odbiera za pół darmo gotowy produkt, który bez ponoszenia kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, a także przesyłowych na duże odległości sprzedaje za wysoką stawkę najbliższemu sąsiadowi prosumenta.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 16 maja 2015, 5:48

To dlaczego branża nie chce tego zmienić?
Mam nieodparte wrażenie, że o OZE wypowiadają się po prostu ludzie tępi. Bardzo dobry przykład Pan podał Panie Piotrze.

Obecnie prosument, który produkuje energię elektryczną w skali mikro, dostaje jakieś 14 gr. za 1kWh. Zysk zakładu energetycznego widać jak na dłoni. Co więcej. Wytworzony przez prosumenta prąd trafia w pierwszej kolejności do jego sąsiada, czyli brak jest praktycznie kosztów przesyłu, za które ów sąsiad i tak w rachunku płaci.

Widać czarno na białym:

Co robi tępy przedstawiciel branży OZE? Walczy o to, by zmusić zakłady energetyczne do płacenia więcej.
A nie prościej, zrobić tak, by to zakład energetyczny za konsumentem chodził i mu ceny obniżał?
Przecież jak politycznie ( lub inaczej) zmusi się zakład produkujący energię do zwiększenia wydatków, to odbije się to na cenie. Podniosą cenę w miastach, gdzie o OZE trudno.
Panie Piotrze, kiedy w OZE pojawi się jakaś myśląca osoba.
Kiedy przestaną sobie robić z ludzi jaja? Czy może być coś bardziej kretyńskiego jak to:

http://www.geol.agh.edu.pl/~ksefusion/v ... page_id=17

Akademia od wydobywania węgla i nafty szkoli w odnawialnych źródłach energii.
Normalnie jakbym słuchał wykładu:
Pacyfizm jako idea regulatywna działań politycznych Władimir Żyrinowski

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 16 maja 2015, 9:28

Obniżanie cen za energię, to dobry pomysł ale... jestem przekonany, że gdyby ceny energii nie byłe regulowane, to poszybowałyby one już w górę dawno temu.
Najpewniej czapka, jaką nad zakładami energetycznymi roztacza państwo jedynie hamuje je przed łapczywością na pomnażanie zysków.

Ponadto zauważam, iż największym beneficjentem wszelkiego rodzaju dopłat do budowy farm PV i wiatrowych, wcale nie są inwestorzy indywidualni, a wielkie korporacje energetyczne właśnie.

Tym samym ich tłumaczenie, że jak kilkuset Kowalskich założy sobie na dachu parę paneli PV, to oni będą musieli podnieść cenę prądu, bo rzekomo stracą.

Jak pisałem poprzednio, przy obecnych płatnościach ok. 14 gorszy za 1kWh dla prosumenta, zakład energetyczny jest do przodu, i to bez ponoszenia kosztów i ryzyka inwestycyjnego, nie musząc się np. martwić, kiedy to się zwróci i czy drogi falownik się nie uszkodził albo piorun wszystko szlag trafił.

Przy gwarantowanych stawkach 65-75 gr. też nie mają straty, co najwyżej wychodzą na zero. (A wiadomo, że owe stawki się nie utrzymają i będą mniejsze).

Konkludując: Mowa o podwyżkach cen za prąd pochodzi z kręgów przedstawicieli lobby energetycznego w Polsce i ma za zadanie jedynie straszenie Polaków podwyżkami, które i tak nastąpią, bo to właśnie zakłady energetyczne pobudowały mega-farmy za grube miliardy. Biedny Kowalski ze swoim jednym panelem PV starej generacji albo wiatraczkiem 300W obciążeniem dla polskiego podatnika nie jest w ogóle, ani nie generuje nikomu strat.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 16 maja 2015, 10:51

Obniżanie cen za energię, to dobry pomysł ale... jestem przekonany, że gdyby ceny energii nie byłe regulowane, to poszybowałyby one już w górę dawno temu.
jest dokładnie odwrotnie. Największym krwiopijcą jest Państwo, drenuje gdzie się da i ile się da.
Najpewniej czapka, jaką nad zakładami energetycznymi roztacza państwo jedynie hamuje je przed łapczywością na pomnażanie zysków.
Nieprawda. Mimo "dekoracji" to monopol.
Ponadto zauważam, iż największym beneficjentem wszelkiego rodzaju dopłat do budowy farm PV i wiatrowych, wcale nie są inwestorzy indywidualni, a wielkie korporacje energetyczne właśnie.
Przy wentylacji z odzyskiem ciepła i ogrzewaniu klimatyzacją, spada zużycie 4 do 5 razy. I tu beneficjentem jest inwestor. Jak spadnie zużycie tak znacznie, to będzie nadprodukcja, więc ceny pójdą w dół.
Mowa o podwyżkach cen za prąd pochodzi z kręgów przedstawicieli lobby energetycznego w Polsce
Mowa o zachowaniu się producentów, gdy zużycie spadnie tylko dwukrotnie, jest moja.

Przy małym zapotrzebowaniu, tania będzie instalacja PV. tak więc producenci muszą obniżyć ceny i nie mają czym szantażować inwestorów.
Tylko jak pozbyć się ciepłowników i oszołomów od OZE?

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: bachus » 16 maja 2015, 11:25

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Tylko jak pozbyć się ciepłowników i oszołomów od OZE?

A to jest bardzo proste! Bo jeżeli udowodni Pan praktycznie, z naciskiem na praktycznie, że:
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Przy wentylacji z odzyskiem ciepła i ogrzewaniu klimatyzacją, spada zużycie 4 do 5 razy. I tu beneficjentem jest inwestor. Jak spadnie zużycie tak znacznie, to będzie nadprodukcja, więc ceny pójdą w dół.

To i może wtedy OZE nie będzie potrzebne.
Jednak jeszcze nigdy szanowny Pan tego praktycznie nie udowodnił, z naciskiem praktycznie i nie jest szanowny Pan tego praktycznie, z naciskiem na praktycznie tego udowodnić. Bo nie może szanowny Pan zrozumieć tego, że musimy wytworzyć tyle ile mamy zużyć a nie że jeżeli zmienimy źródło wytworzenia to jednocześnie zmieni się nam 4 do 5 razy zużycie
Bo teoretycznie łatwo jest wykazać, że 2+2=5 A dobrymi radami piekło jest wybrukowane.

Piotr Nowik
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1286
Rejestracja: 20 sie 2014, 13:21
Kontaktowanie:
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: Piotr Nowik » 16 maja 2015, 19:03

Na pewno zgodzimy się w jednym, że państwo, czyli jego dziurawy budżet, jest największym krwiopijcą. :-)

Na przykład w Hiszpanii wprowadzono podatek od posiadania instalacji PV. Spowodowało to spadek zainteresowania produkcją prądu na poziomie prywatnego inwestora, i niewielki powrót do kolektorów słonecznych, które opodatkowane nie zostały.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Re:fotowoltaika w kontekście ustawy o OZE

autor: bachus » 16 maja 2015, 23:51

Piotr Nowik pisze:Na pewno zgodzimy się w jednym, że państwo, czyli jego dziurawy budżet, jest największym krwiopijcą. :-)
.

Ale przedstawicieli tego Państwa wydaje mi się to my wybieramy, chyba, ze się mylę.


Wróć do „Kolektory słoneczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

Gotowe projekty domów