Witam wszystkich Mam problem na poddaszu ciekła mi z komina czarna mazia chyba to sadza ?? ( dodam, że cieknie w środku domu na poddaszu a nie na zewnątrz )Teraz w tym okresie grzewczym nie widac zeby cos ciekło ale to dopiero poczatek są tylko czarne smugi pozostałość po starym okresie grzewczym. Boję się, że komin mógł gdzies sie rozszczelnic. Pomalowałem cały komin na poddaszu folią izolacyjną na to jeszcze pójdzie płyta gipsowa bo dopiero remontuję sobie poddasze . Myślicie, że to wystarczy??
Jeśli cieknie to na pewno nieszczelny,czyli źle zrobiony,a i do tego sposób palenia w piecu! Jakim piecu,czytaj jak dobranym i jakim opałem.... czytaj odpowiednim-nieodpowiednim,mokrym-suchym... itd..eee,itp..ee,. A to czym usuwasz skutki nie usunie przyczyny...
wiesz można by pokusić się o wytynkowanie tego komina na początek, potem uszczelnienie nie folią do łazienki a odpornymi na siarczany mikrokrzemionkami, na koniec dodatkowo coś z elastomerów rzucić i tyle ... na razie to wiązanie drutem ....
Plany zawsze wyjdą, nie ważne co się z tym stanie. Z biegiem czasu. najlepiej gdyby Pan wstawił rurę nierdzewną w komin. Wtedy mamy pewność 100% uszczelnienia. Cała sadza przeszła już przez fuga, poprzez rozszczelnienie.
U nas okazało się ze rury w systemie kominowym sa nieszczelne i dlatego cieknie z niego i jest slaba wentylacja. Znajkomy kominiarz polecił nam kupic coś takiego http://www.checz.pl/oferta/jednoscienne-owalne.html i ma nam to zamontowac.