Droga mleczna jak na stronie http://oswietlenie-led.eu/ przy suficie napinanym chyba odpada. Za dużo punktów świetlnych i sufit napinany, który jest gumową tkaniną po prostu się rozpruje przy napinaniu. Fajnie można podświetlić napinany LED-ami pod warunkiem ze jest transparentny.
Nie jest to prawda, jak sobie sprawdzisz katalogi takich duzych firm jak Barrisol czy DPS to znajdziesz ofertę tworzenia efektu gwieździstego nieba. Dajesz nad powłokę generator światła i łączysz światłowodami z powłąką sufitu. Sama powłoka sufitu to nie jest guma, jest to niesamowicie plastyczny materiał (miałem go ostatnio w ręce i nie sposób go przerwać - tak recznie) Przy zamawianiu sufitu obliczają Ci procent redukcji materiału. Czyli powłoka którą dostajesz do domu ma mniejsze wymiary niż twój sufit i trzeba ją nagrzać przez co ona się rozciąga - dlatego jest napięta i sprężysta i idealnie gładka. Dla efektu gwieździstego nieba daje się po postu mniejsza procentową redukcje by przy napinaiu sufitu lampy światłowodowe nie wypadły przez otwory, które się powiększają przy naciąganiu. W ten sposób wszystko siedzi pewnie i ładnie wygląda. Ilość lampek nie gra roli.
mam nadzieję, że pomogłem.