przeca ją wypełnią betonem albo klejem do glazury tę szczelinę na zewnątrz i będzie cacy jak ta lala, a że będzie wodą zaciekać, kogo tam to interesuje ...
poza tym są podane wymiary ramy okiennej, są wymiary otworu okiennego, wystarczyło zmierzyć i zmniejszyć otwór okienny o tyle alby wciśnąć piankę czyli 1 cm luzu, tylko ile to roboty znowu, a trzeba skasować klijęta i lecieć dalej na łobstawianie okienek
teraz bujaj się z tym dylematem i memem budowlanym sama
jak idzie na kibel posiedzieć bierze krzyżówkę Jolka i myśli ale w robocie po co ma to robić ?
jak dobrze że monterzy mieli OC wykupione, będzie za co naprawić