Krakusik pisze:"Nie bądź głupi - nie daj się zabić": parafrazując ten tekst to jest tak: owszem - nie płacisz prowizji pośrednikowi,ale płacisz za to drożej za mieszkanie: zamiast dać Ci developer powiedzmy - 10% rabatu,to ci nie da,bo musi dać odstępne temu pośrednikowi -już to przetestowałem: obejście pośrednika na rynku pierwotnym mniej więcej tyle jest warte: tak mi przykro...
Najpierw Sznowny Pan, że nie słyszał o takim przypadku żeby korzystać z usług pośrednika przy zakupie nowego mieszkania, imputując mi przy okazji ubezwłasnowolnienie, a potem padają słowa, że Szanowny Pan już to przetestował...
coś mi to śmierdzi...
szuka Szanowny Pan dziury w całym, albo wypowiada się tylko, żeby się powypowiadać, albo też ktoś Szanownemu Panu płaci za robienie jakiegoś beznadziejnego szumu, który prowadzony jest jakoś mało umiejętnie...
tym podsumowaniem kończę naszą dyskusję, uważam temat za zamknięty ponieważ nic nowego nie jest Szanowny Pan w stanie wprowadzić do wątku.
a Pani Basia ma niewątpliwie racje, bo jak deweloper sobie nie radzi to pada, jak wielu w ostatnim czasie. Wawel Service jak widać nie uległ kryzysowi.