nurdurion pisze:Witam!
Mieszkam w bloku... ...Myślałem o wyklejeniu ich wewnętrznej strony matą bitumiczną i tu rodzą się trzy pytania:
a) Czy to w ogóle ma sens? Czy taka mata dobrze wytłumi "toaletowe" odgłosy, czy nadaje się bardziej do tłumienia drgań?
b) Jak wygląda sprawa odporności na wilgoć takiej maty?
c) Czy drzwi wytrzymają dodatkowe obciążenie taką matą
Z góry dziękuję za pomoc!
a. Mata bitumiczna nic nie pomoże. Spieniony i niespieniony kauczuk (ich kombinacja, przybliżony ciężar 5kg) poprawi wyciszenie tych drzwi ale prawdopodobnie nie przyniesie oczekiwanych efektów. Co z uszczelnieniem obwodowym...?
b. Mata bitumiczna odporna jest na wilgoć ale znacznie lepsza od niej jest butylowa.
c. Nie podałeś jakie to są drzwi więc skąd ktoś ma widzieć jaką mają wytrzymałość na długotrwałe obciążenie?
Ogólnie powinno się zastosować uszczelnienie akustyczne i absorber akustyczny. Taka kombinacja powinna załatwić sprawę do pewnego poziomu, być może do zadowalającego poziomu
Wymiana drzwi na zwykłe ale porządne zauważalnie poprawi sytuację ale czy spełnią oczekiwania?
Drzwi nowe tzw akustyczne jeszcze jeszcze bardziej poprawią sytuację ale czy spełnią oczekiwania?
Z sufitu można zrobić absorber dźwiękowy stosując konstrukcję wypełnioną wełną mineralną 80kg/m3 np PT-80 lub jej odpowiednik i zakrytą perforowaną okładziną. Można kupić gotowe płyty absorbujące, typu ecophone. Stosowane są często w ciągach komunikacyjnych i budynkach komercyjnych, szkoły, szpitale itp. 'Wilgoci toaletowej 'się nie boją.
Pytanie jaki poziom wyciszenia chcesz osiągnąć czy całkowicie odciąć dźwięki toaletowe czy wystarczy je zmniejszyć o połowę...