Zalało mi mieszkanie-kto zawinił?

Przystępując do budowy, marzymy o idealnym domu. Niestety realia często są inne, a błędy budowlane są zmorą wielu inwestorów. Poradź się jak uniknąć błędów, na co zwrócić uwagę i co zrobić, żeby Twój dom rzeczywiście był idealny.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Gość
Zalało mi mieszkanie-kto zawinił?

autor: Gość » 13 kwie 2005, 7:23

Zalało mi nowe mieszkanie z powodu zastosowania przez developera niewłaściwych trójników do rur c.o. rozprowadzających wodę. MOje mieszkanie znajduje się na parterze nad piwnicą.Rury są położone na betonie przykryte folią, 10 cm styropianem i 5 cm posadzką. Awarii uległy 4 trójniki. Awarię zlokalizowałem po trzech dniach gdy 2 ściany nasiąkły na wys. 40 cm wilgocią i woda zaczęła się wydobywać w pewnym miejscu spod kafli. Wilgotnoość podłoża w tej chwili wynosi około 90%. Pytanie - czy konieczne i możliwe jest osuszenie stropu i ścian. Deweloper twierdzi że nie i że można po usunięciu awarii załątać posadzkę ponieważ beton (strop) wchłonie podobno niwielką ilość wody i wszystko wróci do normy. Deweloper twierdzi, że niwielka ilość wody musiała wydostać ponieważ c.o. w tym budynku to obieg zamknięty ( budynek ma włąsną kotłownię. Kto mówi prawdę developer który nie chce wydać pieniędzy na osuszanie czy też firma osuszająca która chce zarobić - gdzie leży faktyczna prawda? Z poważaniem Zbyszek

Gość

autor: Gość » 15 kwie 2005, 8:14

Deweloper twierdzi, że niwielka ilość wody musiała wydostać ponieważ c.o. w tym budynku to obieg zamknięty!!!

Panie Zbyszku, współczuję ignoranta w roli dewelopera. Kwestia obiegu zamkniętego nie ma tu nic do rzeczy, ponieważ w poprawnie zaprojekotwanych i wykonanych kotłowniach są urządzenia (najczęściej naczynia wzbiorcze), których rolą jest przejmowanie nadmiaru wody (który rzeczywiście powstaje przy przygotowaniu ciepłej wody).

Proszę nie dawać "wciskać sobie kitu" - za żle wykonaną instalację (a to, co Pan pisze wskazuje, że rzeczywiście tak było) i uszkodzenia powstałe nie z Pana winy odpowiada wykonawca (nowe mieszkanie jest objęte gwarancją!). Ściany i podłogi trzeba, moim zdaniem, osuszyć, gdyż gdyby chciał Pan czekać aż "same wyschną", trzeba by co najmniej na kilka tygodni wstrzymać prace wykończeniowe (np. panele, tynki, kafle) - do ich rzeczywistego wyschnięcia. W już wykończonym mieszkaniu nie można sobie pozwolić na taki "luksus".

Pozdrawiam i życzę skutecznych zmagań z deweloperem.

Renia

autor: Renia » 15 kwie 2005, 19:19

To jest sprawa do reklamacji i z tym należy się zgłosić do developera. Nie może Pan tego im odpuścić.
Jak może wydostawać się woda z pieca przez trójniki znajdujące się w podłodze, czy ten developer choć trochę zastanawiał się co mówił??? Przecież to niepoważne!!!

Zbyszku, nie odpuść im.

Zbyszek

autor: Zbyszek » 19 kwie 2005, 10:23

Dziękuję za wasze wypowiedzi. Sprawa zakończona - rzeczoznawca potwierdził formalnie, iż osuszenie mieszkania było konieczne zarówno stropu jak i ścian. Developer co prawda chciał osuszać tylko ściany samym nawiewem ale po ciężkich bojach w końcu poszedł po rozum do głowy i mam już zamontowany profesjonalny system osuszania - za 3 tygodnie mieszkanie ma być osuszone z gwarancją na 1 rok daną przez firmę osuszającą, iż nie pojawią sie żadne pleśnie i grzyby spowodowane owym zalaniem. Szkoda tylko, że jeszcze w tych czasach jest tak mało profesjonalizmu u develperów bądź co bądź świadczących usługi już w UE - jeśli nie udowodni się ponosząc pewne koszty, że wina awarii leży po ich stronie i nie poda na dłoni prawidłowej możliwości w pełni usunięcia jej skutków to oni z uśmiechem na ustach zrobią z klienta barana . No cóż firmy tej moim znajomym nie polecę.
Pozdrawiam,

Zbyszek


Wróć do „Błędy budowlane”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

Gotowe projekty domów