Witam zainteresowanych.
Chciałem się poradzić odnośnie zamontowania nasady kominowej na kanały wentylacyjne.
Mieszkam w bloku na ostatnim piętrze.
W mieszkaniu w kuchni posiadam piec z komorą otwartą ( jest dostarczone powietrze z zewnątrz, zainstalowany nawiewnik w ścianie).
W innych pokojach również jest napływ świeżego powietrza.
Komin wentylacyjny jest usytuowany miedzy kuchnią a łazienką. ( kratka w wc, kratka w kuchni, usytuowanie równoległe ). Kanały są tylko moje.
Problem z ciągiem występuję podczas wiatrów.
Jak wieje z południa - cofka występuję w wc. ( w kuchni jest ciąg).
Jak wieje z północy - cofka występuje w kuchni. ( w wc jest ciąg).
Kominy nie są docieplone....(stropodach).
Kanały wentylacyjne są usytuowane równolegle.
Otwarcie kanałów wylotowych jest na przestrzał.
Komin spalinowy jest wyprowadzony ponad kominy z rury kwasowej.
Czy przy założeniu nasady obrotowej typy turbowent podczas silnych wiatrów - pomimo, że jest zapewniony odpowiedni nawiew do pieca nie nastąpi osłabienie ciągu komina spalinowego ( wciąganie spalin do mieszkania - wyłączanie się pieca gazowego ) ?
Czy jednak sensowniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie w tym przypadku zastosowanie nasady stałej typu H.
Dziękuję z góry za cenne spostrzeżenia, uwagi.
Pozdrawiam