Volt-rom pisze:Mam problem z łączeniem wanny ze ścianą.
Wanna jest akrylowa z KOŁA, obudowana kafelkami.
Brzegi wanny pracują, uginają się pod ciężarem ciała.
Tak między wanną a kafelkami tworzy się szczelina.
Fachowiec wypełnił szczelinę spoiną, następnie położył na to sylikon.
Po dwóch tygodniach używania łazienki poczułam zapach pleśni....
tak to jest definitywnie błąd "fachowca"
wanny akrylowe mocuje się do ściany co 0,5m na kotwach zwykle dołączonych w paczce.
Właśnie poprawiam wannę po takim "fachowcu" ale nie jest to proste szczególnie jeżeli brak dostępu po bokach wanny jak w moim przypadku.
Generalnie to całą silikonową spoinę należy usunąć i ścianę najlepiej spryskać preparatem grzybobójczym który dostaniesz w każdym hipermarkecie budowlanym jak Nomi, Obi, PSB Mrówka.
Pryska się lub maluje pędzlem albo nanosi gąbką najlepiej 3 razy w kilkugodzinnych odstępach żeby przeschło pomiędzy nanoszeniem. Najmniejsze butelki to 0,5 - 1l to jakieś 10 - 20zł
Wcześniej musisz wszystko dobrze wysuszyć i jeżeli jest możliwość dobrze przemyć powierzchnie wanny i płytek które mają być spoinowane.
Jeżeli nie ma możliwości przykręcenia kotew to możesz się ratować używając kleju montażowego np:
http://cdn.bricoman.pl/upload/products/ ... 199591.jpg
albo innym podobnym.
koszt tuby to ok 20zł
tylko jest mały problem - po napełnieniu wanny całość obniża się pod ciężarem i będzie tendencja do zrywania spoiny.
Można temu zapobiec napełniając całą wannę zimną wodą przed spoinowaniem (można ciepłą ale szkoda gazu) i pozostawić napełnioną do wyschnięcia kleju.
Dla łączenia dłuższej ścianki przy odległości od ściany ok5mm będziesz potrzebować 1-2 tuby (musisz też kupić pistolet do takich tub, jak nie planujesz więcej go używać to może być najtańszy - plastikowy, tylko nie przyciskaj za mocno bo szczeli)
płytki i wannę należy bezwzględnie okleić w pobliżu spoinowania w taki sposób:
http://www.dom.pl/wp-content/uploads/20 ... likon2.jpg
(tylko tu pokazane jest fugowanie silikonem)
Przyschnięty klej jest bardzo trudny do usunięcia to radzę niczego nie ubrudzić.
Dla kleju obie taśmy muszą być bliżej siebie niż pod silikon i po nałożeniu go najlepiej ubrać gumowe rękawiczki i wcisnąć go palcem tak głęboko jak się da żeby powstało wyraźne wgłębienie - to będzie miejsce na spoinę silikonową żeby jakoś to wyglądało.
czyli:
1 - usunąć stary silikon
2- wymyć ile się da pomiędzy (nóż do kotleta i kawałek myjaka)
3- wysuszyć ścianę
4- odgrzybić i wysuszyć
5- okleić taśmą maskującą (malarską) j.w.
6- napełnić wannę wodą i dobrze zatkać korek (ciepła woda podgrzeje wannę i klej trochę szybciej wyschnie)
8- nałożyć klej i powciskać palcem w rękawiczkach jak głęboko się da
9- zerwać ostrożnie taśmę tak żeby niczego nie ubrudzić
10- pod żadnym pozorem nie opróżniać wanny
11 - pozostawić na kilka dni do wyschnięcia (wszelkiego rodzaju dmuchawy z nagrzewaniem powietrza znacznie przyspieszą czas wiązania
12 - wyjechać na wakacje na tydz. (ale wyłączyć grzejnik) bądź włączyć grzejnik i kilka dni myć się u sąsiada lub sąsiadki do wyboru
13- jak całość wyschnie to zakleić ponownie taśmą ale nieco szerzej niż było
14 - "zasilikonować" jak na zdjęciu i przeciągnąć palcem dla wyrównania spoiny (bądź zaokrąglonym nożem do kotleta)
15- zerwać taśmę tak by niczego nie ubrudzić
16 - jeżeli krawędzie spoiny są nierówne to można wygładzić jednym zdecydowanym ruchem palca, ale całą spoinę polać Ludwikiem czy jakimś najtańszym płynem do garów oraz rękę polać sporą jego ilością i dobrze rozprowadzić po ręce często polewając palec w razie potrzeby
17- jak silikon zacznie już przysychać nic nie poprawiać bo będzie gorzej a nie lepiej niż jest
18- zwykłym spryskiwaczem napełnionym czystą wodą często zraszać spoinę to się utwardzi szybciej niż samo suszenie.
19- po wyschnięciu silikonu spuścić wodę
20- w końcu się wykąpać po takiej masakrze (jeżeli się nie było u sąsiada)
21 - napisać poniżej czy pomogło