1grek pisze:piankę daje sie po to żeby drgania akustyczne sciany nie przenosily sie na inne konstrukcje i odwrotnie. Jej brak pogorszy tlumienie akustyczne przegrody ale nie spowoduje katastrofy budowlanej. Plyte szpachlujesz tylko na laczeniach i wkretach. Zamiast bandaża zastosuj papier lepiej zapobiega pekaniom plyt na laczeniach. Przy drzwiach plyta powinna byc wycieta tak żeby polaczenie plyt znalazlo sie mozliwie blisko srodka nad drzwiami
(usunięte moderator). Laczenia wogole nie powinno byc w poblizu drzwi. Plyty maja takie wymiary ze akurat mozna sobie na to pozwolic jesli laczenie jest w poblizu wiadomoc co sie dzieje. Z czasem kazde trzasniecie odbija sie i wychodza powoli pekniecia a jak ktos nie potrafi krecic to takie twe szpachlowanie z czasem wszystkie wkrety odsloni. Obijlo sie o uszy, ze w polsce sie tak robi ale strach pomyslec, ze to prawda. Naszczescie dochodza tez sluchy, ze w kraju zaczyna byc zapotrzebowanie na plastrarzy wiec moze cos sie zmieni.
Po za tym jakie konstrukcje/profile aluminiowe? Ile to kosztuje? Ktos was (usunięte moderator) robi z tym wszystkim. Scianke postawic mozna duzo prosciej samemu a do wyciszenia dobra wata i wystarczy, juz nic nie slychac miedzy pokojami. Chyba, ze juz oddziela sie mieszkania wtedy sie juz stosuje inne techniki.