Znajomy poleca mi wykonanie gładzi na ścianach Cekolem C-45. Podobno jest dosyć twardy po wyschnięciu i dzięki temu lepiej opiera się uszkodzeniom. W tej chwili mam na ścianach dosyć niedbale położony tynk z dużą ilością wystających kamyczków. Moje pytanie – jak grubą warstwą mogę nałożyć C-45 na ścianę, żeby ja wyrównać? Nierówności tynku sięgają miejscowo 1 cm, czasem nawet więcej a średnica piasku wystającego z tynku około 1 do 2 mm.
Jak uniknąc powstawania pęcherzyków w masie?