Hej
Wklejam tu odpowiedź na pytanie Rapczyna z drugiego wątku, bo
forum tradycyjnie się wiesza i tu się da pisać, a tam nie - dziwne, ale dobrze że dało się cofnąć i skopiować tekst.
Tego szczytowego osiągnięcia marnotrawstwa ( 360 lat zwrotu) nie mam zapisanego na moim komputerze, jednak mam projekt i dane instalacji zamontowanej na jednym ze szpitali w Katowicach.
Jest to instalacja solarna na kolektorach zagranicznych, firmy Viessmann. Nie jestem pewien, czy mogę na publicznym forum mówić o swojej byłej pracy, więc podam tylko krótki opis:
- 60 kolektorów płaskich Vitosol 200F
- koszt instalacji 530 tys zł
- magazynowanie ciepła w skomplikowanym układzie 7 buforów, od groma automatyki
- roczny szacowany uzysk 47 000 kWh (mało, bo straty na buforach)
- przy cenie ciepła sieciowego rzędu 0,23 zł/kWh prosty czas zwrotu to 49 lat
Teraz zamień sobie kolektory płaskie na próżniowe, z podobnie skomplikowanym układem, i jedziemy z czasem zwrotu w kosmos . Po doliczeniu kosztu odsetek, obsługi i serwisu robi się całkowicie niezwracalne, mimo iż jak działa to chodzi bardzo fajnie
Ta sama instalacja na naszych polskich kolektorach wychodzi znacznie taniej, a i problemów później nie ma, instalacja jest prosta jak budowa cepa. Przy w/w projekcie naprawdę trzeba się naśledzić, jak to ciepło wędruje w systemie