Wąska kotłownia - ograniczony wybór pieca

Witam serdecznie,

Stoję przed wyborem odpowiedniego pieca do kotłowni. Mój problem jednak polega na tym, że mam pewne ograniczenia co do wyboru, podyktowane wymiarami kotłowni.
Wymiary to: szerokość 1,20 m a długość 2,70.

W tym przypadku jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest piec z zasobnikiem usytuowanym z tyły i najlepiej z wyjściem do komina u góry pieca. Tu niestety wybór mam bardzo ograniczony.
Znalazłem takie modele z zasobnikiem tylnym:

- KRZACZEK SKP 3D (ślimakowy)
- DEFRO AKM UNI (ślimakowy)
- ZĘBIEC NEPTUN - tu tylko moc 20kW
Plus jeszcze dwie oferty, które mnie zaciekawiły:
- Sekom Sztoker 25 - dość dobre opinie
- Sekom Opal-Uni - nie udało mi się odszukać jakiś konkretnych opinii

Jest jeszcze kilka modeli tłokowych, ale zrezygnowałem z tego systemu podawania paliwa, więc nie wymieniam ich.

Tu proszę o poradę i wyjaśnienie. Sekom z tego co wiem nie stosuje blach kotłowych. Czy jest to faktycznie bardzo ważna sprawa i powinna być wyznacznikiem wyboru? Czy brak blach kotłowych dyskwalifikuje taki produkt, czy ta blacha to "chwyt marketingowy??

Czy dobrze myślę, że najlepsze sterowanie to wybór PID? Jeśli tak, to chyba tylko piece firmy Sekom z Pleszewa z w/w posiadają sterowanie PID. Jeśli się mylę to proszę o sprostowanie.

Dom 220m2 pow. użytkowej, dodatkowo zbiornik na wodę 140l i ogrzewanie podłogowe. Dom ocieplony.

Każda sugestia i porada mile widziana ponieważ zawsze to może wnieść coś nowego.

Proszę o nie zabieranie głosu "kilkuwyrazowego" w stylu: bierz ten bo ten.

Czekam na prawdziwe porady osób znających się w tym temacie, jak i użytkowników w/w kotłów.

Pozdrawiam.

Z podanych przez Ciebie kotłów Zębiec i Defro to producenci o największej w kraju renomie. Krzaczek też podobno robi dobre kotły ale sam nie mam wyrobionego zdania o tym producencie.

Co do ostatniego produktu to zapewne wkrótce w wątku pojawi się długa wypowiedź dlaczego jest cudowny/wspaniały itd (lub dostaniesz blasta na priv) więc sobie daruję.

Nie odkryję Ameryki jeżeli napiszę, że stal kotłowa jest właściwą do produkcji kotłów. Chociaż uspawać kocioł można także i ze stali konstrukcyjnej. Temat PID był wałkowany wielokrotnie, wiele firm zastosowało takie sterowniki pod presją klientów. Nie zawsze jest to optymalne rozwiązanie. Częśc producentów po długich testach odrzuciło PID lub stosuje je tylko w niektórych konstrukcjach. Część woli Fuzzy-Logic. Obecnie lansuje się tezę, że najlepszy sterownik to eCoal a w połączeniu z palnikiem żeliwnym to już cuda na kiju. Ja w swoim kotle PID mam wyłączone .

To tyle, mocno ogólnie. Osobiście z Twojej listy wybrałbym Defro lub Zębca ze względu na jakość, serwis 48h no i pewność, że będzie gdzie reklamować w razie usterki.

TeCe jak coś piszesz, do trzeba miec jeszcze na ten temat wiedzę, której w Twoim poście za skarby nie widać.

Wyprostujmy więc merytorycznie:
Bardzo chwytliwym argumentem marketingowym jest informacja o wymiennikach wykonanych ze stali kotłowej zamiast stali węglowej. Natomiast stal kotłowa to jest po prostu stal węglowa modyfikowana tak, że ma wyższą wytrzymałość (przede wszystkim zwiększoną odporność na działanie naprężeń termicznych) w wysokich temperaturach. Stale kotłowe wykazują swoją wyższość nad stalami konstrukcyjnymi dopiero w temperaturach przekraczających 400OC (patrz: Rudnik S., Metaloznawstwo, PWN, Warszawa, 1983). Przeznaczone są one dla kotłów parowych oraz elementów urządzeń pracujących w tak wysokich temperaturach.

W kotle wodnym na powierzchni ścianki wymiennika nie mogą wystąpić temperatury wyższe niż 150°C, gdyż z drugiej strony ścianki jest przecież woda o temperaturze poniżej 100°C. Nie jest to poziom wartości, przy których parametry wytrzymałościowe (granica pełzania, wytrzymałość na pełzanie, granica plastyczności) stali węglowej konstrukcyjnej i stali węglowej przeznaczonej do pracy w podwyższonych temperaturach (stali kotłowej) różnią się w sposób pozwalający na jednoznaczne określenie wyższości jednego rodzaju materiału nad drugim. W takich warunkach walory stali kotłowej są bezużyteczne.

Dla porównania przedstawiamy parametry wytrzymałosciowe stali St3S (stali węglowej konstrukcyjnej uspokojonej) i P265GH (tzw. stali kotłowej) w temp. do 200 st. C w nawiasach wartości dla P265GH:
Re min[MPa] 235 (235); Rm [MPa] 340-470 (360-480); A5min [%] 26 (24).

I jeszcze skład chemiczny obu stali:
Cmax [%] 0,17 (0,16); Mn [%] 1,6 (1,6); Si [%] 0,5 (0,4); P+S [%] 0,04 (nie oznaczone).

Przy okazji warto zwrócić uwagę, że do spawania stali kotłowej niezbędne jest posiadanie kadry spawaczy z uprawnieniami do spawania tej stali. Stale kotłowe są droższe i wymagają utrzymania ostrzejszych reżimów w technologii ich spawania, co w sposób znaczący podwyższa koszty produkcji (patrz: Jakubiec M., Lesiński K., Czajkowski H., Technologia konstrukcji spawanych, WNT, Warszawa, 1987). Konkurentem materiałowym stali węglowej może być w takim przypadku tylko żeliwo, które wykazuje istotnie lepsze własności w tych warunkach.

TeCe pisze:. Temat PID był wałkowany wielokrotnie, wiele firm zastosowało takie sterowniki pod presją klientów. Nie zawsze jest to optymalne rozwiązanie. Częśc producentów po długich testach odrzuciło PID lub stosuje je tylko w niektórych konstrukcjach. Część woli Fuzzy-Logic.
.

....bo PID u jednego producenta sterowań nie jest równe PID u drugiego...
.. bo jak się część producentów obudziła z ręką w nocniku po debiucie sterowań pid, to aby zrobić coś innego napisali sobie fuzzy logic... ale są też rozwiązania powiązane pid+fuzzy logic czy pid-II czy pid dynamics itd w zależności od pomysłu nazewnictwa u danego producenta.

Prawda jest banalna:
Jak jest algorytm do d... to z g.. bata nie ukręcisz.
Jak jest węgiel do d... to najlepszy automat nie pomoże.
Jak jest lipny i nieszczelny palnik, to tylko sterowanie dwustanowe.

Jak masz przebadaną konstrukcję i sprawdzoną, to odpowiedni zestaw jest dobry.

Jarecki79 pisze:Bardzo chwytliwym argumentem marketingowym jest informacja o wymiennikach wykonanych ze stali kotłowej zamiast stali węglowej.(...)

Wkleiłeś tekst sprzed prawie 30 lat, który ciągle jest jeszcze przytaczany w internecie. Stał się on niejako mantrą tych, którzy nie produkują ze stali kotłowej.

Jarecki79 pisze:Przy okazji warto zwrócić uwagę, że do spawania stali kotłowej niezbędne jest posiadanie kadry spawaczy z uprawnieniami do spawania tej stali (...).

Ten tekst jest nieco młodszy jednak od prawie ćwierć wieku dotarły już do nas roboty spawalnicze i wycinarki plazmowe ... naprawdę.

Jarecki79 pisze:Konkurentem materiałowym stali węglowej może być w takim przypadku tylko żeliwo, które wykazuje istotnie lepsze własności w tych warunkach.

Jednak stare, dobre żeliwo

Jarecki79 pisze:Jak jest algorytm do d... to z g.. bata nie ukręcisz.
Jak jest węgiel do d... to najlepszy automat nie pomoże.

Kupiłem 2 sezony temu gorszej jakości opał. Byłem w stanie dobrze go spalić dzięki ręcznym nastawom parametrów. PID jest jakąś opcją jeżeli takie rzeczy jak przerwa podawania, czas podawania, moc nadmuchu są nam obce i nie zamierzamy się z nimi zapoznawać. W ramach testu polecam pracę na PID w kotle tłokowym, w okresie letnim dla podgrzania cwu.

Nie wiem kto to projektował ale na pewno nie robił tej kotłowni z myślą o kotle węglowym a już tym bardziej z podajnikiem. Serwisantowi i obsługującemu już współczuję.

Bolas pisze:Nie wiem kto to projektował ale na pewno nie robił tej kotłowni z myślą o kotle węglowym a już tym bardziej z podajnikiem. Serwisantowi i obsługującemu już współczuję.

Czy zawsze na forum musi znaleźć się ktoś, kto nie ma nic konkretnego do powiedzenia, tylko zaśmieca forum bezwartościowymi wypowiedziami nie wnoszącymi nic do tematu?!

Kolego Bolas, czy zauważyłeś jaki dokładnie jest temat i w jakim celu go założyłem?
Wybacz, ale Swoje współczucia zachowaj dla siebie i powstrzymaj się z takimi wypocinami jeśli to jedyne, co umiałeś wnieść do tematu.
Pozdrawiam

Skoro uważasz wszelkie treści jako atak na swoją osobę to tobie też współczuję ale używając forum musisz być na takie rzeczy czy też posty albo przygotowany albo odporny
Chciałem tylko zwrócić twoją uwagę na spojrzenie na problem przyszłościowo. Skoro chcesz upchnąć kocioł w takiej klitce to zwróć uwagę na obowiązkowe odległości kotła od ścian bo żaden serwisant nie będzie ci kotła serwisował jeżeli nie będzie do niego dostępu a co za tym idzie z góry będziesz skazany na utratę gwarancji. Obsługa też będzie uciążliwa.