Witam. Chciałabym Was prosić o poradę odnośnie mojego pokoju. Planuję przemalować ściany- obecnie mam brzoskwiniowe.
Mam mały pokój, ok.12 m*2, pomarańczową sofę(co prawda ścielę ją kremową narzutą), brązowe meble ,różowo-fioletowo-biały dywan. Całość jak na razie ładnie współgra, ale :
- marzą mi się ściany w kolorze maliny. A dokładniej jedna ściana (ta gdzie okno) w kolorze soczystej maliny, pozostałe też malinowe, ale jaśniutkie,pastelowe.
-chodzą mi po głowie również ściany w odcieniu- jedna latte, pozostałe jaśniejsze. Do tego jakieś ostatnimi czasy lubiane naklejki na ściane, delikatne, w jednym miejscu, w kolorze maliny np.
Nie chcę ryzykować, a nie wiem czy taki zestaw kolorów będzie odpowiedni.
A może jedna ściana soczysto malinowa, pozostale jasne latte? Lub jednna latte pozostałe jasna malina?