Nie spotkałem zwiększenie zawilgocenia muru przy opadach. Nawet w angielskich opracowaniach . Przeciekający dach TAK, podciąganie kapilarne - TAK ale polewanie po zewnętrznym tynku - NIE.
Co do wilgoci z wewnątrz... często pisze się o "oddychaniu". Z tym, że z punktu widzenia fizyki jest wyłącznie wdech. Gdy włączymy ogrzewanie - to rośnie ciśnienie ( jak w balonie na ciepłe powietrze) Przy braku paroizolcji od wewnątrz, powietrze przychodzi przez takie materiały jak beton komórkowy, wełna, czy styropian. Przechodząc stygnie. Gdy osiągnie swój punkt rosy, zaczyna oddawać wodę. Im grubsza izolacja termiczna ( przypomnę--- bez paroizolacji ) tym więcej wody w przegrodzie. Pozbywanie się tej wody praktycznie jest marginalne. Wiosną latem i jesienią - nie ma różnicy ciśnień, nie ma więc przepływu powietrza - woda z przegrody jest zabierana powierzchownie i w minimalnym stopniu. Dzieje się tak aż do nasycenia. Różne materiały mogą chłonąć różną ilość wody - niestety, nie jest ta wartość podawana przy materiałach budowlanych. Tak jak zmiana lambdy w zależności od zawilgocenia. Z moich badań ( pobieranie 100cm3 próbek styropianu z elewacji ) najcięższy styropian warzący nominalnie do 15kg m3 - miałem 7g/100cm3.
Badałem styropian w domach szkieletowych wełna z paroizolacją między drewnianą konstrukcją i styropian z tynkiem od zewnątrz, badałem też mur przy domach szkieletowych obmurowanych ( Paroizolacja od wewnątrz. Badałem też zewnętrzne mury w ścianach porotherm styropian lub wełna porotherm bez paroizolacji W obu przypadkach zawilgocenie nie przekraczało 1% - Mie miało więc znaczenia.
Dlatego nie zgodzę się z powyższymi rysunkami że ściana chłonie wodę z deszczówki przez tynk zewnętrzny.